|
|
1 2 3 ...5 [Losowe] >>>
|
|
Go¶æ do kelnera: - Poproszê befsztyk. - Nie ma. - Poproszê kotlet schabowy. - Nie ma. - To mo¿e jajecznicê. - Nie ma. - W takim razie poproszê mój p³aszcz! Kelner spogl±da na wieszak i mówi: - Przykro mi, ale te¿ ju¿ nie ma.
|
Doda³: monika 15 |
2007-10-06 13:10:11 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wchodzi facet do baru z krokodylem. - Proszê wyj¶æ! On jest niebezpieczny! - On jest bardzo mi³y, i nikomu nie zrobi krzywdy, mogê to udowodniæ. - Dobrze, je¿eli wszyscy go¶cie uznaj±, ¿e nie ma zagro¿enia, to mo¿e pan zostaæ. Facet prowadzi krokodyla na ¶rodek, wali piê¶ci± trzy razy w ³eb krokodyla i mówi: - Otwórz gêbê! - Krokodyl otwiera, a facet zdejmuje gacie i wk³ada przyrodzenie do ¶rodka, nastêpnie wali znowu trzy razy i mówi: - Zamknij gêbê! Krokodyl zamyka, i wszyscy widza jak zêby krokodyla zatrzymuj± siê o centymetry od wa¿nych organów. Facet chowa interes i mówi: - Mo¿e kto¶ chce spróbowaæ? Odzywa siê kobiecy g³os: - Ja, ale niech pan nie bije mnie tak mocno w g³owê.
|
Doda³: kristof |
2007-10-06 13:10:10 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Kelner! Poprosze do tej pieczeni jakis ostry przedmiot,
- Przeciez szanowny pan juz otrzymal noz i widelec.
- Tak, ale na mojej pieczeni, ktora w zaden sposob nie mozna ukroic,
chcialbym chociaz wyryc na pamiatke date i swoje inicjaly...
|
Doda³: yoohi |
2007-10-06 13:09:53 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wchodzi facet do restauracji i wzywa kelnera:
- Kelner, chce zamówiæ stolik!
- Proszê Pana, my tutaj nie sprzedajemy mebli....
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:09:52 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W saloonie kowboj do swojego kumpla: - Widzisz tego faceta, który siedzi przy stoliku pod ¶ciana? - Którego? Tam jest trzech facetów. - Tego co pije whisky. - Oni wszyscy pij± whisky. O którego dok³adnie ci chodzi? - Tego w koszuli w kratê. - No tak, ale wszyscy trzej maj± koszule w kratê. - Poczekaj zaraz ci poka¿ê. Kowboj wyci±ga spluwê i strzela do dwóch facetów przy stoliku. Zabici faceci spadaj± z krzese³. Ten który zosta³ jest mocno przestraszony. - Teraz ju¿ widzisz o którego mi chodzi? - No, a co? - On mi siê nie podoba. Chyba go zastrzelê.
|
Doda³: miku¶ |
2007-10-06 13:10:10 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Proszê rosó³ z makaronem i schabowego z frytkami... - Sk±d pan wie, co mamy, skoro jeszcze nie zd±¿y³em pod±æ karty? - dziwi siê kelner. - Obejrza³em obrus.
|
Doda³: tytus |
2007-10-06 13:10:10 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Czy by³em tu wczoraj? - pyta siê go¶æ barmana w nocnym lokalu. - By³ pan! - I przepi³em pó³ miliona? - Tak! - Co za szczê¶cie! Ju¿ my¶la³em, ze zgubi³em...
|
Doda³: alan |
2007-10-06 13:10:10 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Panie kelner, co macie do jedzenia? - Proponujê pieczeñ huzarsk±... - A co to ja huzar, ¿ebym jad³ huzarska? - To mo¿e pieczeñ wieprzow±? - O tak, bardzo proszê.
|
Doda³: laska |
2007-10-06 13:10:11 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
O kurwa! - Mówi, pijak
Wypij jeszcze, bêdzie lepiej - Odpowiada kolega
No, w³a¶nie... - Mówi pijak...
|
Doda³: ja |
2007-10-06 13:11:23 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Elegancko ubrany go¶æ pyta portiera:
- Dlaczego wpu¶ci³ pan do restauracji tê bandê pijaczków?
- Pssst! To by³ jedyny sposób, aby pozbyæ siê bigosu, który kucharz zrobi³ tydzieñ temu!
|
Doda³: tres |
2007-10-06 13:09:52 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Codziennie do pewnej restauracji przychodzi³ bóbr który pracowa³ na budowie nieopodal. Pewnego dnia podchodzi do niego dyrektor cyrku i pyta:
- Chcia³by¶ pracowaæ w cyrku?
- To taki du¿y namiot?
- Tak.
- Wy³o¿ony piachem?
- Tak.
- Podtrzymywany linami?
- Tak.
- No to po cholerê wam murarz?
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:09:44 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi polak ze swoim koleg± do francuskiej restauracji i chwali mu siê, ¿e doskonale zna jêzyk francuski.
Zamawia( u bardzo mi³ego kelnera) ca³y obiad dla siebie i kolegi, po czym znów wywy¿sza siê mówi±c: ten francuski to jest ³atwy, wystarczy dodaæ tylko "la" przed ka¿dym daniem i ju¿!
Po czym odzywa siê kelner: gdybym ja nie by³ polak to by pan dosta³ "la gówno"
|
Doda³: Kwiatuszek |
2007-10-06 13:10:46 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W restauracji.
-Panie kelner! W mojej zupie p³ywa aparat s³uchowy!
-¯e co proszê?
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:09:44 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wpada bardzo g³odny go¶æ do restauracji: patrzy atu sobie na stoliku le¿y talerz zupy a przy nim siedzi biznesmen który sobie czyta gazetê i jest i t± gazet± ca³y zas³oniêty. Wiêc go¶æ zaczyna szamaæ zupê, dochodzi do dna atu le¿y sobie grzebieñ, zwymiotowa³ a wtedy biznesmen zza gazety.
- co pan te¿ doszed³ do grzebienia?
|
Doda³: maniak |
2008-03-09 15:39:44 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Pó³noc. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon:
- Halo. Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- S³ucham?
- O której pan jutro otwiera sklep?
- Pan jest bezczelny! - kierownik rzuca s³uchawkê na wide³ki.
Godzina druga w nocy. W domu kierownika sklepu monopolowego dzwoni telefon.
- S³ucham? - mamrocze wyrwany ze snu kierownik.
- Czy to kierownik sklepu monopolowego?
- Tak.
- Panie kierowniczku kochany, o której pan jutro otwiera?
- Pan jest bezczelny i pijany! Pan ju¿ nie wie, co robi - denerwuje siê kierownik i k³adzie s³uchawkê na wide³ki.
Godzina czwarta nad ranem. Kierownika sklepu monopolowego znów wyrywa ze snu telefon.
- S³ucham?
- Panie kierowniczku najmilszy, ja siê tylko chcia³em dowiedzieæ, o której pan jutro otwiera.
- Pan jest ju¿ kompletnie pijany - syczy kierownik. W takim stanie nawet wieczorem nie wpuszczê pana do sklepu!
- Ale mnie nie chodzi o to, ¿eby pan mnie wpu¶ci³. Mnie chodzi o to, ¿eby pan mnie wypu¶ci³.
|
Doda³: majeczka |
2008-01-15 17:46:12 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
1 2 3 ...5 [Losowe] >>> |
|
|
|
|