JaÂś patrzy na mamĂŞ, ktĂłra czyni bezskuteczne wysiÂłki, by uspokoiĂŚ jego mÂłodszego braciszka:
- Mamo, czy to anioÂłek przyniĂłsÂł nam go z nieba? - pyta.
- Tak, kochanie!
- He, to ja siĂŞ wcale nie dziwiĂŞ, Âże go stamtÂąd wyrzucili!

2007-10-06 13:09:40

Jasiu byÂł jedynym chÂłopakiem w klasie wsrĂłd 17 dziewczÂąt i strasznie przeklinaÂł. Na przerwie podchodzi pani do Jasia i mĂłwi:
-Jutro nie przyjdziesz do szkoÂły poniewaÂż przeklinasz a przychodzi jutro komisja !!!!
Na to Jasiu:
-PrzyjdĂŞ!!!
Pani znowu krzyknĂŞÂła, Jasiu zaprzeczyÂł.
Pani podeszÂła do dziewczynek i mĂłwi:
-Je¿eli Jasiu przeklnie macie wyjœÌ wszystkie z klasy.
NastĂŞpnego dnia przychodzi komisja i pytajÂą siĂŞ dzieci:
-Co nowego budujÂą w naszym mieÂście?
Dzieci odpowiadajÂą:
-paÂłac kultury
-drapacz chmur
PodchodzÂą i pytajÂą Jasia :
-Dlaczego nic nie mĂłwisz?
-Pani mi nie pozwoliÂła.
Pan z komisji pyta :
-To co nowego budujÂą w mieÂście ?
Jasiu na to
-BURDEL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DziewczĂŞta wychodzÂą z klasy a Jasiu krzyczy :
-A wy Ku....gdzie dopiero fundamenty stojÂą.

2007-10-06 13:09:40

Babcia Jasia przebiera siĂŞ na plaÂży. Jasio patrzy na jej intymne czĂŞÂści ciaÂła i pyta:
- Dlaczego babcia ma tutaj takÂą dziurĂŞ?
- A, to byÂło w czasie wojny, niemiecki ÂżoÂłnierz strzeliÂł i tu mnie trafiÂł.
Jasio na to:
- O, kurde! Jak on w samÂą pi..ĂŞ trafiÂł?!

2007-10-06 13:09:40

Na lekcji biologii nauczycielka
pyta Jasia:
- Co to jest mamuthus primigenius?
PoniewaÂż Jasio nie odpowiada, pani mĂłwi:
- To mamut, czyli prehistoryczny sÂłoĂą.
- CoÂś podobnego! To jaskiniowcy umieli wynajdowaĂŚ takie uczone nazwy?

2007-10-06 13:09:40

Jasiu pyta siĂŞ ojca:
-Tato, ile kilometrĂłw ma Nil?
- Nie wiem.
- A kto to byÂł Jan Henryk DÂąbrowski?
- Nie wiem.
- A stolicÂą jakiego paĂąstwa jest Madryt?
- Jasiu nie mĂŞcz tatusia - prosi matka.
- Nie strofuj dziecka, kochanie. Jak siĂŞ nie bĂŞdzie pytaÂł, to niczego siĂŞ nie dowie.

2007-10-06 13:09:40

Dzieci idÂą z nauczycielkÂą na plac budowy, aby zobaczyĂŚ jak powstaje nowe osiedle. Na miejscu wszyscy dostali od kierownika budowy po kasku ochronnym. Nauczycielka:
- Za³ó¿cie te kaski na g³owy, bo mo¿e zdarzyÌ siê nieszczêœcie. Kiedyœ na tak¹ budowê przyszli: dziewczynka i ch³opiec. Ch³opiec nie za³o¿y³ kasku, a dziewczynka za³o¿y³a. PiêÌ minut póŸniej ka¿demu z nich spad³a na g³owê ceg³a. Ch³opiec zgin¹³ na miejscu, a dziewczynka zaœmia³a siê i uciek³a.
W tym momencie Jasio mĂłwi do nauczycielki:
- Znam tĂŞ dziewczynkĂŞ! Od czasu tego wypadku ciÂągle biega i Âśmieje siĂŞ.

2007-10-06 13:09:40

Jasio mĂłwi do lekarza:
- Panie doktorze, dziÂś na Âślizgawce odmroziÂłem sobie ucho.
- PodejdÂź tu bliÂżej, muszĂŞ je obejrzeĂŚ.
- Zaraz... W ktĂłrÂą to kieszeĂą je schowaÂłem?...

2007-10-06 13:09:40

Nauczycielka pyta dzieci:
- Jakie warzywo sprawia, Âże oczy ÂłzawiÂą?
- Rzepa, proszĂŞ pani - wyrywa siĂŞ z odpowiedziÂą JaÂś.
- Nie Jasiu, zapewne miaÂłeÂś na myÂśli cebulĂŞ.
- Nie, proszĂŞ pani! Pani nigdy nie oberwaÂła rzepÂą po jajach.

2007-10-06 13:09:40

Jasio miaÂł w domu remont i tata do niego mĂłwi:
- Jasiu pomaluj okna w swoim pokoju.
Jasiu po pewnym czasie przychodzi i mĂłwi:
- Okna pomalowane, pomalowaĂŚ teÂż ramy?

2007-10-06 13:09:40

Na wystawie Domu Mody maÂły Jasio oglÂąda kapelusz. Powoli czyta poÂłoÂżonÂą przy nim kartkĂŞ, po czym pyta:
- Mamo, dlaczego ten kapelusz nazywa siĂŞ Borsalino?
- Projektant, ktĂłry go zaprojektowaÂł daÂł mu swoje nazwisko.
- DaÂł? To jak on siĂŞ teraz nazywa?

2007-10-06 13:09:39

MaÂły Jasio pyta sie mamy:
- Dlaczego siĂŞ malujesz?
- ÂŻeby Âładnie wyglÂądaĂŚ
- A kiedy to zacznie dziaÂłaĂŚ?

2007-10-06 13:09:39

Pani mĂłwi do dzieci:
- Namalujcie swoich rodzicĂłw.
Kilka minut póŸniej odchodzi do Jasia i pyta:
- Dlaczego TwĂłj tata ma zielone wÂłosy?
- PoniewaÂż nie byÂło Âłysej kredki.
- Odpowiada Jasiu.

2007-10-06 13:09:39

Pani kazaÂła dzieciom
napisaĂŚ wypracowanie
w ktĂłrym ma znajdowaĂŚ
siĂŞ coÂś o tajemnicy, mona
rchi, religii i miÂłoÂści. Jasio
chwilê pó¿niej poprosi³
paniÂą o pozwolenie na
przeczytanie. Pani zdziwio
na zgodziÂła siĂŞ. Jasio prze
czytaÂł. Tekst byÂł taki:
Ktoœ zer¿n¹³ królow¹, mój
boÂże, kto?

2007-10-06 13:09:39

Jasio pyta paniÂą w autobusie:
- Ma pani dzidziusia?
- Tak w brzuchu.
- A kocha go pani?
- Tak, kocham.
- Tak? To dlaczego go pani zjadÂła?

2007-10-06 13:09:39

Jasiu znalazÂł w piaskownicy granata i
biegnie do mamy i mĂłwi
- Mamo znalazÂłem w piaskownicy granata.
A mama na to:
- Jasiu wyrzuĂŚ te cholerstwo do pieca bo nas jeszcze pozabija.

2007-10-06 13:09:39