M¹¿ wybra³ siê z ¿on¹ do dentysty. W gabinecie pyta:
- A ile pan doktor bierze za usuniecie zĂŞba?
- Ze znieczuleniem, czy bez?
- Bez!
- Gratuluje jest pan bardzo dzielny!
MĂŞÂżczyzna zwraca siĂŞ do Âżony:
- No kochanie, siadaj na fotelu!

2007-10-06 13:10:38

Przychodzi facet do lekarza. Lekarz mĂłwi:
- Przykro mi to mĂłwiĂŚ, ale pozostaÂło panu 3 miesiÂące Âżycia...
- Bo¿e drogi!!... wie pan, bez urazy ale chce zasiêgn¹Ì jeszcze jednej
opinii...
- Chce pan jeszcze jednej opinii? Dobra, jest pan tez brzydki...

2007-10-06 13:10:38

Przychodzi facet do lekarza, a lekarz, jak to lekarz bada go przez godzinĂŞ,
poczym rzuca jakiÂś fachowy termin. GoÂściu niepewnie pyta:
- Panie doktorze to przejdzie?
- Tak, na ÂżonĂŞ i dzieci.

2007-10-06 13:10:37

W sali operacyjnej pielĂŞgniarka zwraca siĂŞ do lekarza:
- Panie doktorze, to ju¿ trzeci stó³ operacyjny, który pan zniszczy³ w tym miesi¹cu.
Proszê nie ci¹Ì tak g³êboko.

2007-10-06 13:10:38

Szpital psychiatryczny. Ordynator oprowadza mÂłodego psychiatrĂŞ po oddziale:
- Tutaj jest sala NapoleonĂłw, a tutaj - mechanikĂłw samochodowych...
- A gdzie oni sÂą? Nikogo nie widzĂŞ.
- Le¿¹ pod ³ó¿kami i naprawiaj¹...

2007-10-06 13:10:38

LeÂży Rusek w szpitalu, i wola do siostry:
- Siestra, siestra pamieszajtie mnie jajca!
- Rusek zboczeniec!!!
Na drugi dzieĂą:
- Siestra, siestra, pamieszajtie mnie jajca!
- Rusek zboczeniec!!!
Na trzeci dzieĂą:
- Siestra, siestra, pamieszajtie mnie jajca.
Siostra ÂściÂągnĂŞÂła Ruskowi spodnie, i zrobiÂła co chciaÂł.
- Siestra Âświntuch, toÂż ja chciaÂł kogiel-mogiel.......

2007-10-06 13:10:37

- Panie doktorze, zupeÂłnie nie trawie.
- Jak to?
- No tak, zjem chleb, sr*.* chlebem, zjem jajecznice, sr*.* jajecznica...
- A czym byÂś pan chciaÂł sr*.*?
- No, jak wszyscy, g*.*.
- To jedz pan g*.*! NastĂŞpny proszĂŞ!

2007-10-06 13:10:38

U psychiatry:
- Trochê siê pogubi³em w paùskiej historii. Czy móg³by pan zacz¹Ì od pocz¹tku?
- No dobrze. A wiĂŞc, na poczÂątku stworzyÂłem ZiemiĂŞ...

2007-10-06 13:10:05

Pewien facet, trochĂŞ juÂż starszy, zaczynaÂł mieĂŚ zaniki pamiĂŞci.
Kiedyœ na spotkaniu z przyjació³mi u niego w domu zacz¹³ opowiadaÌ,
Âże teraz leczy siĂŞ u takiego dobrego lekarza, na to goÂście,
Âże teÂż by chcieli i jak siĂŞ ten lekarz nazywa:
- no wÂłaÂśnie miaÂłem na koĂącu jĂŞzyka... pamiĂŞtacie moÂże, byÂł taki grecki poeta, w staroÂżytnoÂści, taki Âślepy...
- No byÂł, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisaÂł takÂą epopejĂŞ, o tym jak Grecy siĂŞ tÂłukli pod takim miastem w staroÂżytnoÂści, ktĂłre prĂłbowali zdobyĂŚ...
- no tak, zdobywali Troje. To co, ten lekarz siĂŞ jakoÂś podobnie nazywa?
Albo mieszka na takiej ulicy?
- nie, nie, nie! Tam by³ taki wódz, tych, no, Greków, taki g³ówny...
- Agamemnon?
- O o o! No i on miaÂł brata...
- Menelaosa. Ale co to ma wspĂłlnego z lekarzem??!!?
- Zaraz mĂłwiĂŞ. I tam byÂł taki wĂłdz trojaĂąski, ktĂłry temu Mene... jak mu tam, uprowadziÂł ÂżonĂŞ.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa siĂŞ Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta Âżona, co on ja uprowadziÂł, to jak miaÂła na imiĂŞ?
- Helena.
- No wÂłaÂśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woÂła do Âżony w kuchni - jak siĂŞ nazywa ten mĂłj lekarz????

2008-03-04 20:27:25

Rozmawia dwĂłch psychologĂłw:
- Wiesz, to dziwne - mĂłwi pierwszy.
- Wystarczy krzykn¹Ì "aaaaaa!" w bibliotece, a wszyscy siê na ciebie gapi¹ w milczeniu.
- A próbowa³eœ zrobiÌ to samo w samolocie? - mówi drugi. - Wszyscy siê przy³¹czaj¹.

2007-10-06 13:10:04

Przychodzi goÂściu do lekarza:
- Panie doktorze, jestem impotentem.
Lekarz na to:
- A skÂąd Pan to wie?
- Ojciec byÂł impotentem, dziadkowie, pradziadkowie. Na pewno jestem impotentem.
- To sk¹d ¿eœ siê Pan wzi¹³?
- Spod Rzeszowa.

2007-10-06 13:10:38

Przychodzi 0,3 baby do lekarza.
- A gdzie reszta? - pyta lekarz.
Baba wyciÂąga krĂłtkofalĂłwkĂŞ i mĂłwi:
- 0,7! ZgÂłoÂś siĂŞ!

2007-10-06 13:09:43

Panie doktorze mĂłj komputer ma wirusa........

2007-11-16 01:04:17

Przychodzi facet do lekarza z sinym jednym jÂądrem.
- Panie doktorze co mi jest?
Lekarz zbadaÂł go i wydal diagnozĂŞ:
- To rak, trzeba jak najszybciej amputowaĂŚ.
Operacja odbyÂła siĂŞ, jednak po niedÂługim czasie ten sam facet przychodzi do
lekarza.
- Panie doktorze ja siĂŞ boje mam sine drugie jÂądro i czÂłonka...
- No tak zÂłoÂśliwa odmiana trzeba natychmiast amputowaĂŚ.
Podobnie jakiÂś czas po wyjÂściu ze szpitala ten sam facet zgÂłasza siĂŞ do lekarza:
- Panie doktorze, ja mam sine cale podbrzusze
Lekarz zbadaÂł go dokÂładnie po czym powiedziaÂł:
- Mam dla pana dobra wiadomoœÌ, to nie rak to jeansy panu farbuj¹...

2007-10-06 13:10:37

Pacjentka przychodzi do lekaÂża i mĂłwi Âże podczas stosunku nic nie czuje. Lekarz zakÂłada prezerwatywĂŞ i postanawia sprawdziĂŚ. Po godzienie lekarz pyta
- Czuje coÂś pani?
- Nic
Po dwĂłch godzinach lekarz pyta
- Czuje coÂś pani?
- Nic
Po trzech godzinach lekarz pyta
- Czuje coÂś pani?
- Tak, swÂąd spalonej gumy.

2007-10-06 13:09:53