|
|
|
<<< 9 10 11 12 13 14 15 [Losowe] >>>
|
|
|
|
Z³apa³ diabe³ Niemca, Ruska i Polaka. Dal im alternatywê: Kocio³, albo powiedz± liczbê dla której on nie bêdzie znal wiêkszej. Niemiec: Miliard. Diabe³: Dwa miliardy. Do kot³a! Rusek: Bilion. Diabe³: Dwa biliony. Do kot³a! Polak: Od ch*.*ja i trochê. Diabe³ zak³opotany nie wie ile to jest... Diabe³: A ile to jest? Polak: Umiesz liczyæ ziarenka piasku? Diabe³: Tak. Polak: A widzisz to drzewo? Diabe³: Widzê. Polak: Jest to tyle ziarenek piasku ile od tego drzewa w pizdu.
|
|
Doda³: bielun |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Na ksiê¿ycu l±duje pierwsza amerykañska, za³ogowa ekspedycja. Neil Amstrong wychodzi ze statku, a tu nagle zza kamienia wyskakuje trzech go¶ci: Chiñczyk, Rusek i Polak. - Jak to tak ? - Amerykanin ma g³upi± minê. Chiñczyk: - Nas jest du¿o, brat podsadzi³ brata i jestem. Rusek: - Nasza agentura spisa³a siê na medal, i byli¶my szybsi. - No a ty ? - pyta Amerykanin Polaka. - Daj mi spokój, z wesela wracam...
|
|
Doda³: laska |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
W przedziale poci±gu jedzie Polak, Rusek, Francuz, matka z córk±. Po pewnym czasie poci±g wje¿d¿a w tunel. W ciemno¶ci s³ychaæ cmok i trzask. Oto co my¶l± sobie osoby w przedziale: Matka: Ale mam porz±dn± córkê, który¶ ja poca³owa³, a ona go w pysk... Córka: Ale mam g³upi± matkê, frajer ja poca³owa³, a ona go w pysk... Francuz: ale mi siê uda³o, poca³owa³em ja, a w pysk dosta³ kto inny... Rusek: Co jest??? Najpierw mnie ca³uj±, a potem bija... Polak: Wy siê tam ca³ujcie, a ja Ruskiemu i tak wpie*.*lê!!!
|
|
Doda³: yoohi |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Polaka Ruska i Niemca z³apa³ Diabe³ i mówi: - Mam dla was trzy zadania: 1) Przej¶æ przez most pod obstrza³em. 2) Przywitaæ siê z nied¼wiedziem podaj±c mu rêkê (u¶cisn±æ ³apê). 3) I zgwa³ciæ bardzo stara i sprytna Indiankê. Popatrzeli po sobie zdziwieni i postanowili podo³aæ tym zadaniom. Pierwszy poszed³ Rusek, lecz uda³o mu siê doj¶æ tylko do polowy mostu. Drugi poszed³ Niemiec, przeszed³ most lecz gdy wszed³ do klatki nied¼wiedzia, on go wystraszy³. Nastêpnie poszed³ Polak, przelecia³ przez, most wpada do klatki, a tam jak nie zacznie siê kot³owaæ (po prostu w powietrze wzbi³a siê kupa kurzu). Ale po jakiej¶ godzinie z klatki wychodzi zziajany, zdyszany i podrapany Polak i pyta: - Ty diabe³ to gdzie jest ta Indianka której mam podaæ ³apê ?
|
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Leci sobie samolot, a w nim ludzie ró¿nych nacji. Nagle co¶ siê psuje i samolot zaczyna spadaæ. Pilot og³osi³, ¿e maszynê trzeba odci±¿yæ, wiêc wyrzucono baga¿. Samolot wróci³ na poprzedni kurs, lecz nie min±³ kwadrans a znowu cos nawali³o. Ludzie patrz± po sobie, kto dla ratowania wspó³pasa¿erów po¶wiêci siê i wyskoczy. (Konsternacja) Nagle zrywa siê Amerykanin i mówi, ¿e skoro Batman, Superman i Spiderman to Amerykanie to on te¿ mo¿e byæ Hero, po czym wypi³ z barku cala Whisky, przelecia³ wszystkie blondynki i z okrzykiem "FOR UNITED STATES!!!" wyskoczy³. Wszystko wróci³o do normy, ale zaraz wszystko siê powtórzy³o Tym razem podniós³ siê Francuz i mówi, ¿e skoro Amerykanin móg³ to on te¿. Wypi³ wszystkie czerwone wina jakie by³y w barku, przelecia³ wszystkie brunetki i z okrzykiem "VIVE LA FRANCE!!!" - wyskoczy³. Po nied³ugim czasie sytuacja siê powtarza, a wszyscy patrz± na Polaka. Polak rozejrza³ siê, powiedzia³: "Czemu nie?", wzruszy³ ramionami, wypi³ WSZYSTKO co by³o w barku oraz w³asne zapasy, przelecia³ WSZYSTKO co siê rusza³o i z okrzykiem "NIECH ¯YJE MOZAMBIK!!!"... ...wyrzuci³ Murzyna.
|
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Jechali poci±giem Polak, Niemiec i Rusek. Za³o¿yli siê o to, kto jest szybszym z³odziejem. Niemiec mówi: - Dajcie mi dwadzie¶cia sek. i zga¶cie ¶wiat³o. Po dwudziestu sek. zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle Niemiec oddaje im zegarki. Rusek mówi: - Dajcie mi dziesiêæ sek. i zga¶cie ¶wiat³o. Po dziesiêciu sek. zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle Rusek oddaje im zegarki. Polak mówi: - Dajcie mi piec sek. i zga¶cie ¶wiat³o. Po piêciu sek. zapalaj±, niby nic siê nie zmieni³o, a tu nagle wchodzi konduktor i mówi: panowie koniec jazdy, kto¶ nam podpizdzi³ lokomotywê.
|
|
Doda³: guru |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
- Co mówi W³och, Japoñczyk i Polak, gdy znajda siê w Pary¿u pod wie¿± Eifla? - W³och: "Bellissima! Ale my za to mamy krzywa wie¿ê w Pizie!" - Japoñczyk: "My zrobiliby¶my sto razy wiêksz± i do tego z plastiku!" - Polak: "O, q*.*wa! Ale wysoka!"
|
|
Doda³: alan |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Diabe³ zwabi³ na skraj przepa¶ci Anglika, Francuza, Niemca i Polaka. Podchodzi do Anglika i mówi: - Skacz! - Nie skoczê. - Gentleman skoczy³by. Anglik skoczy³. Diabe³ podchodzi do Francuza i mówi: - Skacz! - Nie skoczê. - Gentleman skoczy³by. - Nie skoczê. - Ale teraz jest taka moda. Francuz skoczy³. Diabe³ podchodzi do Niemca i mówi: - Skacz! - Nie skoczê. - Gentleman skoczy³by. - Nie skoczê. - Ale teraz jest taka moda. - Nie skoczê. - To rozkaz! Niemiec skoczy³. Diabe³ podchodzi do Polaka i mówi: - Skacz! - Nie skoczê. - Gentleman skoczy³by. - Nie skoczê. - Ale teraz jest taka moda. - Nie skoczê. - To rozkaz! - Nie skoczê. - A to nie skacz! Polak skoczy³.
|
|
Doda³: taxi2 |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Zorganizowano zawody we wbijaniu gwo¼dzia w deskê za pomoc± g³owy. Do rywalizacji stanê³o trzech zawodników: Polak, Rusek i Niemiec. Pierwszy zaczyna Niemiec: Uderza raz.. dwa.. trzy.. - gwó¼d¼ wbity. Drugi Polak: ... raz.. dwa... - wbity. Ostatni podchodzi do deski zawodnik radziecki: Raz... - wbity ! Nastêpuje og³oszenie wyników: - Niemiec zajmuje drugie miejsce, Polak pierwsze, natomiast Rosjanin zostaje zdyskwalifikowany za wbicie gwo¼dzia z³± strona.
|
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Siedz± Polak, Amerykanin i Japoñczyk w saunie. 120 stopni. Gor±co jak cholera. Nagle japoñczyk unosi d³oñ, przystawia kciuk do ucha, ma³y palec do ust i mówi jak do telefonu: - Sprzedaæ! Sprzedaæ wszystko ! Po chwili Amerykanin robi to samo. Polak siê pyta: - Eee, panowie, co wy robicie ? Japoñczyk odpowiada: - S³uchaj stary: Ja mam firmê, handluje, prowadzê interesy, no i w³a¶nie sprzeda³em pakiet akcji. Polak: - Ale jak? Japoñczyk: - S³uchaj - w kciuku mam s³uchawkê, w palcu mikrofon i korzystam z tego jak z telefonu! Amerykanin przytakuje. Polak: - Aha.... Temperatura 130 stopni. Gor±co jak w piecu, panowie siê poc±.. marazm.. Nagle Japoñczyk ni stad ni zow±d krzyczy: - Kupiæ! Kupiæ wszystko ! Amerykanin i Polak patrz± siê na niego jak na idiotê i pytaj± co jest. Ten odpowiada: - Panowie... mówi³em ju¿ ze mam firmê, no i w³a¶nie kupi³em pakiet akcji. - Ale jak ?!? Japoñczyk: - W uchu mam s³uchawkê, w gardle mikrofon.. - Aaaaaacha.. Temperatura 140 stopni.. gor±co... panowie nie wytrzymuj±, ju¿ chc± wychodziæ, wtem nagle Polak wstaje, kuca i nadyma siê jak do sraki i krzyczy: - Uwaga panowie!!! Fax idzie !!!!
|
|
Doda³: maniak |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
¦niadanie. Trzech kolesi w pracy je kanapki.. Anglik: - K... znowu z szynka, nienawidzê kanapek z szynka. Jak jutro dostane z szynka to wyskoczê przez okno. Szkot: - Ja mam znowu z serem, jak jutro dostane z serem to tez skoczê przez okno... Hiszpan: - O ku... znowu z d¿emem. Jak jutro dostane z d¿emem to wyskoczê z okna! Na drugi dzieñ wszyscy dostali z tym samym co poprzednio i wyskoczyli przez okno, pozabijali siê... Na wspólnym pogrzebie... ¯ona Anglika: - Byli¶my takim wspania³ym ma³¿eñstwem. Dlaczego nie powiedzia³, ze nie chce kanapek z szynka? ¯ona Szkota: - U mnie to samo, móg³ powiedzieæ choæby s³ówko... ¯ona Hiszpana: - Ja to nic nie rozumiem. Przecie¿ on sam sobie robi³ kanapki do pracy...
|
|
Doda³: alan |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
W poci±gu siedzi Polak i Murzyn. Polak przygl±da siê Murzynowi, bo nigdy wcze¶niej nie widzia³ Murzyna. Chcia³ siê dowiedzieæ, sk±d ten Murzyn jest i pyta: - Bangladesz? Murzyn nic. To Polak znów: - Bangladesz? Murzyn wsta³, otworzy³ okno, wyci±gn±³ rêkê i powiedzia³: - Nie bangla.
|
|
Doda³: kristof |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Radziecki statek podp³ywa do afrykañskiego portu. Marynarz rzuca linê cumownicza na brzeg, krzycz±c do Murzyna stoj±cego na nabrze¿u: - Dierzi linu! Murzyn nie rozumie. Rosjanin znów rzuca cumê krzycz±c: - Dierzi linu! Murzyn stoi bez ruchu. Rosjanin pyta: - Gawari pa ruski? Cisza. - Parlez vous francais? Cisza. - Sprechen Sie Deutsch? Cisza. - Do you speak English? - Yes, I do. - No to dierzi linu!
|
|
Doda³: tres |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Przychodzi Irlandczyk do spowiedzi i mówi: "Proszê ksiêdza, ukrad³em trochê drewna." "Ile?" "No, zbudowa³em budê dla psa." "No to nie jest ¼le..." "Ale proszê ksiêdza, mnie trochê tego drewna zosta³o." "Ile?" "Zbudowa³em sobie gara¿." "No, to ju¿ gorzej, za pokutê..." "Ale proszê ksiêdza, mnie jeszcze tego drewna zosta³o" "Ile?" "Zbudowa³em sobie dom." "Synu, ciê¿ko zgrzeszy³e¶, wiesz co to jest nowenna?" "Proszê ksiêdza, ja zbuduje te nowennê, mnie tego drewna starczy, mnie jeszcze trochê zosta³o."
|
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Zorganizowano miêdzynarodowy konkurs na napisanie najlepszej ksi±¿ki o s³oniach. - Japoñczycy napisali rozprawê naukow± "Wprowadzenie do nauki o s³oniach". - Amerykanie napisali ksi±¿kê "Co przeciêtny Amerykanin powinien wiedzieæ o s³oniach". - ¯ydzi napisali trzytomowe dzie³o "S³oñ a sprawa ¿ydowska". - Rosjanie napisali 2 dzie³a: "Rosja - praojczyzna s³oni" i "Radziecki s³oñ - najwiêkszy komunista na ¶wiecie". - Kubañczycy napisali: "Kubañski s³oñ - m³odszy brat s³onia radzieckiego".
|
|
Doda³: koxiki |
2007-10-06 13:10:29 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
<<< 9 10 11 12 13 14 15 [Losowe] >>> |
|
|
|
|