Wchodzi blondynka do biblioteki :
-PoproszĂŞ hamburgera, duÂże frytki i dietetycznÂą Pepsi...
-ProszĂŞ Pani .. jest pani w bibliotece!
Blondynka (szeptem):
-Przepraszam. PoproszĂŞ hamburgera, duÂże frytki i dietetycznÂą Pepsi...

2007-10-06 13:09:45

6:30, student odsypia ciĂŞÂżka imprezĂŞ. Nagle ze snu budzi go telefon.
- Klinika?
- Nie, pomyÂłka. - odpowiada zaspany student.
Po trzech minutach znowu dzwoni telefon.
- Klinika?
- Nie, pomyÂłka! - odpowiada jeszcze raz.
Po nastĂŞpnych trzech minutach znowu telefon.
- Klinika?
- Do jasnej cholery, ile mam razy mam tÂłumaczyĂŚ, Âże nie! - krzyczy wÂściekÂły.
- Heniu, a moÂże jednak walniemy z rana jednego klinika.

2007-10-06 13:10:05

Przychodzi zajÂąc do sklepu misia.
- jest heroina??
- nie sprzedajĂŞ narkotykĂłw.
Na drugi dzieĂą znĂłw.
- jest heroina??
- juÂż mĂłwiÂłem: nie sprzedajĂŞ narkotykĂłw!
Sytuacja powtarzaÂła siĂŞ dobry tydzieĂą. W koĂącu miÂś, Âżeby mieĂŚ spokĂłj, sprowadziÂł heroinĂŞ. Na drugi dzieĂą zajÂączek wchodzi do sklepu i pyta:
- jest heroina??
Zadowolony miÂś odpowiada:
- jest!!
- no miÂś doigraÂłeÂś siĂŞ. FBI.

2008-05-23 15:07:44

Polak, Rusek i Niemiec byli w hotelu, w ktĂłrym straszy.
Niemiec wszedÂł do hotelu i duch mĂłwi:
- jestem duszek biaÂłe oczko
Niemiec uciekÂł.
PóŸniej wszed³ Rusek.
Duch powiedziaÂł:
- jestem duszek biaÂłe oczko
Rusek uciekÂł z krzykiem.
Polak wszedÂł do hotelu i przespaÂł siĂŞ parĂŞ godzin.
W koĂącu duch mĂłwi:
- jestem duszek biaÂłe oczko
A Polak odpowiada:
- a chcesz mieĂŚ zaraz fioletowe?

2007-11-08 19:48:37

Grzejnik do grzejnika - jesteÂś gorÂący

2008-03-09 15:49:12

BreÂżniew lÂąduje w W-wie. Wita go salut honorowy. Huk przewala siĂŞ nad miastem. JakaÂś
babcia pyta przechodnia:
- Co to wojna?
- Nie, tylko BreÂżniew przyleciaÂł.
- To co? Nie mogÂą go trafiĂŚ od pierwszego razu?

2007-10-06 13:10:12

PytajÂą bacĂŞ:
- Czy te trzy dziewczynki sÂą twoimi cĂłrkami?
Baca:
- No.
- Ale one urodziÂły siĂŞ tego samego dnia?!
- No...
-... w odstĂŞpach piĂŞtnastominutowych!!!
- No to co?! Ja mom rower...

2007-10-06 13:10:20

-Panie doktorze, bolÂą mnie zĂŞby, ktĂłre pan mi wstawiÂł
- mĂłwi pacjnt do dentysty.
-A nie mĂłwiÂłem, Âże bĂŞdÂą jak prawdziwe?!

2007-10-06 13:10:54

Jasiu pyta ksiĂŞdza:
-ProszĂŞ ksiĂŞdza,czy BĂłg jest wszĂŞdzie?
KsiÂądz na to:
-OczywiÂście, Âże wszĂŞdzie.
-A czy u Kowalskich w piwnicy?
-OczywiÂście,Âże tak.
-A wÂłaÂśnie, Âże nie, bo Kowalscy nie majÂą piwnicy!

2007-10-06 13:11:22

IdÂą dwie muchy do baru, podchodzi kelner i pyta co im podaĂŚ.
-Ja poproszĂŞ gĂłwienko z cebulkÂą- mĂłwi jedna mucha
- A ja to samo tylko bez cebulki, Âżeby mi z buzi nie ÂśmierdziaÂło.

2008-02-05 18:54:12

Przychodzi baba do lekarza z sufitem na gÂłowie, a lekarz siĂŞ pyta:
- co pani dolega?
A baba mĂłwi:
- powaliÂł mnie mĂłj ulubiony koncert.

2008-04-06 13:31:06

W sex-shopie starsza, dystyngowana pani interesuje siĂŞ sztucznymi czÂłonkami. Wszystkie
prezentowane przez sprzedawcĂŞ wydajÂą siĂŞ jej za maÂłe. Dama rozglÂąda siĂŞ i dostrzega
wreszcie coÂś, co zwraca jej uwagĂŞ.
- A ten, tam na polce za panem? - pyta.
Sprzedawca spoglÂąda we wskazanym kierunku i odpowiada:
- Niestety, to jest mĂłj prywatny termos.

2007-10-06 13:10:16

Idzie zasapany turysta drogÂą
w koĂącu spotyka go baca jadÂący
furmankÂą.Turysta pyta:Baco daleko do Zakopanego? e panocku
bedzie z pieĂŚ kilometrĂłw a mogĂŞ
siê z wami zabraÌ? ano wsiadojcie mówi Baca.Po oko³o pó³torej godzinie turysta pyta:Baco daleko jeszcze? e teroz bêdzie
ze dwadzieÂścia

2007-10-06 13:10:48

Czy wiecie jakie zboÂże roÂśnie w WÂąchocku?
- Jak sÂłupy telegraficzne! Nie, nie tak wysoko! Tak rzadko!

2007-10-15 18:01:54

- Dlaczego oskarÂżony nie zwrĂłciÂł pierÂścionka wÂłaÂścicielowi?
- Bo... proszĂŞ wysokiego sÂądu...
byÂło na nim napisane: "TwĂłj. Na
zawsze twĂłj".

2007-12-28 12:11:18