MaÂła blondynka przyglÂąda siĂŞ i mĂłwi:
- Jaki maÂły dom...
Podchodzi do niej mama i krzyczy:
- MoÂże byÂś przestaÂła patrzeĂŚ siĂŞ ciÂągle w ekran?!

2008-01-14 18:03:24

Przedstawiciel handlowy puka do drzwi. Otwiera mu kobieta.
-DzieĂą dobry, uszanowanie, Âłaskawa pani. Czy pozwoli pani, Âże przedstawiĂŞ jej nasz najnowszy hit z dziedziny urzÂądzeĂą gospodarstwa domowego, o ktĂłrym pani sÂądziadka twierdzi, Âże nie moÂże sobie pani na niego pozwoliĂŚ?

2007-10-06 13:09:46

Pada rozkaz:
- Wszyscy na konie!
- Ja nie mogĂŞ, mam wilka!
- To na wilka!

2007-10-06 13:09:49

Pacjent radzi siĂŞ lekarza co zrobiĂŚ, aby pozbyĂŚ siĂŞ tasiemca.
- Proszê przez tydzieù jeœÌ ciastka i popijaÌ je mlekiem.
Po tygodniu pacjent wraca.
- Panie doktorze, nie pomogÂło.
- Niech pan pije samo mleko!
Chory zrobiÂł, jak mu radziÂł lekarz, a tu na drugi dzieĂą tasiemiec wychodzi i pyta :
- A ciacho gdzie?

2007-10-06 13:09:52

- Czy sÂą gwoÂździe?
- Nie ma.
- A narzĂŞdzia ogrodnicze?
- Nie ma.
- A wiadra?
- Nie ma.
- A co jest?
- Nic nie ma.
- To dlaczego nie zamkniecie sklepu?
- Bo k³ódek te¿ nie ma.

2008-01-02 15:31:07

Jedzie Czerwony Kaputrek przez las do babci na rowerku i jak to w bajce o Czerwonym Kapturku bywa zza krzaka wyskoczyÂł wilk i poÂłamaÂł Kapturkowi rowerek. Na to Kapturek w pÂłacz i na skarge do misia
- Co sie staÂło? - pyta miÂś.
- Wilk poÂłamaÂł mi mĂłj rowerek.
- Nie pÂłacz zaraz to zaÂłatwimy - i poszli do wilka.
Niedzwiedz wkurzony zÂłapal wilka za futro i mĂłwi:
- Jak za chwile nie pospawasz tego rowerka to masz przewalone!
Wilk sie przestraszyl wzi¹³ spawarke i naprawi³ rowerek. Czerwony Kapturek pojecha³ dalej do babci. Wilk nie da³ za wygran¹ i pobieg³ na skróty do babci zjad³ j¹, przebra³ siê i wskoczy³ do ló¿ka.
PrzyjechaÂł Kapturek do domu babci:
- Babciu a czemu ty masz takie duze uszy?
- ÂŻeby cie lepiej slyszeĂŚ.
- A czemu masz takie czerwone oczy?
- OD SPAWANIA!!!!!

2007-10-06 13:09:52

Co robiÂą ÂŻydzi w piecu???
- grajÂą w 2 ognie

2008-06-10 23:55:05

PodziaÂł szefĂłw
SzefĂłw dzielimy na 5 grup:
1. Peda³ów.
2. Superpeda³ów.
3. Antypeda³ów.
4. Peda³ów-magików.
5. Peda³ów-pirotechników.
Dlaczego?
Szef pedaÂł mĂłwi: "Ja CiĂŞ Kowalski wypierdolĂŞ..."
Szef superpedaÂł mĂłwi: "Ja Was wszystkich wypierdolĂŞ".
Szef antypedaÂł mĂłwi: "Ja siĂŞ Kowalski z TobÂą pierdoliĂŚ nie bĂŞdĂŞ!"
Szef pedaÂł-magik mĂłwi: "Ja CiĂŞ Kowalski tak wypierdolĂŞ, Âże ty nawet nie zauwaÂżysz kiedy"
Szef pedaÂł-pirotechnik mĂłwi: "Ja CiĂŞ Kowalski wypierdolĂŞ z hukiem".
P.S.
Jest jeszcze Szef pedaÂł-McGyver: "Ja Was Kowalski wypierdolĂŞ! W kosmos goÂłymi rĂŞkami..."

2007-10-06 13:11:07

Niemiec i Rusek siĂŞ przechwalajÂą Niemiec mĂłwi:
- ja mam super dojÂącÂą krowĂŞ
Rusek:
- a jam zÂłoty zegarek
A Polak nic nie ma
Na drugi dzieĂą:
- ja nie mam mojej
- a ja nie mam mojego zegarka
A Polak:
- o kurde w pó³ do pi¹tej trzeba nadoiÌ krowê

2008-05-05 23:34:00

Idzie Puchatek przez las
nagle patrzy w gĂłwno wlazÂł!
WiĂŞc bierze nogĂŞ
i wyciera o podÂłogĂŞ.
Kupa byÂła Krzysia
i przykleiÂła siĂŞ do misia.
Puchatek po dÂługim zmaganiu,
usiadÂł zrezygnowany
caÂły w gĂłwnie umazany.
ZawoÂłal Prosiaczka
maÂłego smarkaczka.
Ten gdy go zobaczyÂł
tak siĂŞ wystraszyÂł,
Âże aby uciec na czas
pierdn¹³ misiowi w twarz.
Puchatek ÂśmierdzÂąc jak dupa
zacz¹³ udawaÌ trupa.
I aby nie robiĂŚ obciachu
zakopaÂł nogĂŞ w piachu.

2007-10-06 13:09:47

Kiedy by³em m³odszy nienawidzi³em chodziÌ na œluby. Wydawa³o mi siê, ¿e wszystkie ciotki i podstarza³e krewne przychodz¹ do mnie, tr¹caj¹ mnie w ¿ebra, mówi¹c "Teraz twoja kolej". OkropnoœÌ! Przesta³y, kiedy zacz¹³em robiÌ im to samo na pogrzebach...

2007-10-06 13:09:45

- Czy to prawda baco, Âże tutejsi ludzie nie lubiÂą przybyszĂłw z
nizin? - pyta turysta gĂłrala.
- A bo ja to wim... Widzicie panocku ten cmyntoz?
- WidzĂŞ...
- Tu le¿¹ ci, co pzysli na zabawê bez zaprosenia...

2007-10-06 13:10:19

- Dlaczego blondynka stawia chrzan na telewizor?
- Aby mieĂŚ ostry obraz.

2007-10-06 13:09:39

Pewnego piĂŞknego dnia jechaÂł na rowerku czerwony kapturek. W pewnym momecie wyskoczyÂł z krzakĂłw wilk i poÂłamaÂł rowerek. Czerwony kapturek szedÂł i pÂłakaÂł, aÂż spotkaÂł go niedÂźwiedÂź i zapytaÂł kto mu to zrobiÂł. Czerwony kapturek wiele nie myÂślÂąc powiedziaÂła kto. NiedÂźwiedÂź zdenerwowany zÂłapaÂł wilka wp...liÂł mu i kazaÂł mu zespawaĂŚ ten rowerek. Na drugi i trzeci dzieĂą byÂło tak samo. AÂż czwartego dnia czerwony kapturek pyta wilka czemu ma takie wielkie oczy, a wilk na to:
-Od spawania k...a, od spawania.

2007-10-06 13:09:53

Spotyka siĂŞ dwĂłch gĂłrali wysoko w gĂłrach.
- Baco, weÂłna droÂżeje!
- A kto tak powiedziaÂł?
- Wa³êsa.
- A gdzie on pasie?

2007-10-06 13:10:19