U psychiatry:
- Trochê siê pogubi³em w paùskiej historii. Czy móg³by pan zacz¹Ì od pocz¹tku?
- No dobrze. A wiĂŞc, na poczÂątku stworzyÂłem ZiemiĂŞ...

2007-10-06 13:10:05

Egzamin na policjantĂłw. Wchodzi pierwszy. Pada pytanie:
"Co to jest: ma zelĂłwki, sznurowadÂła i zaczyna siĂŞ na B?"
Policjant wytĂŞÂża umyÂśl i po chwili pada odpowiedÂź:
"Buty!"
"ÂŚwietnie, znakomicie, zdaÂł pan!"
Policjant wychodzi dumny, a koledzy nerwowo pytajÂą:
"ZdaÂłeÂś?"
"ZdaÂłem!"
"A o co pytali?"
"O buty!"
Wchodzi nastĂŞpny i pada pytanie:
"Co to jest: ma wahadÂło, wskazĂłwki i zaczyna siĂŞ na Z?"
Policjant myÂśli, myÂśli, aÂż wreszcie uradowany wola:
"Wiem! ZANDALY!"

2007-10-06 13:10:14

Wchodzi Jasio jÂąkaÂła do sklepu i mĂłwi:
-poprooosze ch... chl... chle...!,
A chuj z tym poproszĂŞ buÂłki

2008-05-05 22:29:19

Co to jest ?
Rozbity a caÂły...

Namiot

2007-10-06 13:09:50

Siedzi miÂś i krĂłlik w pociÂągu
MiÂś:
-KrĂłlik masz bilet?
KrĂłlik:
-Mam
MiÂś:
- Ja nie mam. Ty dasz mi bilet,a jak konduktor przyjdzie to ja ciĂŞ schowam
Przychodzi konduktor. MiÂś wystawia krĂłlika przez okno.
Konduktor:
-Bilety do kontroli.
MiÂś daje bilet
Konduktor:
-Misiu co ty tam trzymasz?
MiÂś:
-Jaa nic.
(I wyrzuciÂł krĂłlika przez okno).

2008-05-05 22:31:33

Wchodzi facet do baru z krokodylem.
- Proszê wyjœÌ! On jest niebezpieczny!
- On jest bardzo miÂły, i nikomu nie zrobi krzywdy, mogĂŞ to udowodniĂŚ.
- Dobrze, jeÂżeli wszyscy goÂście uznajÂą, Âże nie ma zagroÂżenia, to moÂże pan zostaĂŚ.
Facet prowadzi krokodyla na Âśrodek, wali piĂŞÂściÂą trzy razy w Âłeb krokodyla i mĂłwi:
- OtwĂłrz gĂŞbĂŞ! - Krokodyl otwiera, a facet zdejmuje gacie i wkÂłada przyrodzenie do
Âśrodka, nastĂŞpnie wali znowu trzy razy i mĂłwi: - Zamknij gĂŞbĂŞ!
Krokodyl zamyka, i wszyscy widza jak zĂŞby krokodyla zatrzymujÂą siĂŞ o centymetry
od waÂżnych organĂłw. Facet chowa interes i mĂłwi:
- MoÂże ktoÂś chce sprĂłbowaĂŚ?
Odzywa siĂŞ kobiecy gÂłos:
- Ja, ale niech pan nie bije mnie tak mocno w gÂłowĂŞ.

2007-10-06 13:10:10

Blondynka dzwoni do swojego chÂłopaka i mĂłwi:
- Móg³byœ do mnie wpaœÌ? Mam tu strasznie trudne puzzle i nie wiem, od czego zacz¹Ì...
- A co powinno z nich wyjœÌ wed³ug rysunku na pude³ku? - pyta ch³opak.
- WyglÂąda na to, Âże tygrys.
ChÂłopak decyduje siĂŞ przyjechaĂŚ. Blondynka wpuszcza go i prowadzi do pokoju, gdzie na stoliku porozsypywane sÂą puzzle. ChÂłopak przez chwilĂŞ przyglÂąda siĂŞ kawaÂłkom, po czym odwraca siĂŞ i mĂłwi:
- Kochanie, po pierwsze nie wydaje mi siĂŞ, ÂżebyÂśmy, choĂŚby nie wiem co, uÂłoÂżyli z tych kawaÂłkĂłw cokolwiek przypominajÂącego tygrysa. Po drugie: zrelaksuj siĂŞ, napijmy siĂŞ kawy, a potem pomogĂŞ ci powrzucaĂŚ wszystkie te pÂłatki kukurydziane z powrotem do pudeÂłka...

2007-10-06 13:09:56

Przychodzi Baba Do Lekarza I MĂłwi:
-Mam Raka W Stawie...

2007-10-06 13:11:01

- Pani Nowakowa - mĂłwi ginekolog do swojej pacjentki - mam dla pani
dobra wiadomoœÌ.
- Ja nie nazywam siĂŞ Nowakowa tylko NowakĂłwna.
- W takim razie mam dla pani z³¹ wiadomoœÌ.

2007-10-06 13:10:38

MĂłwi Âżona do mĂŞÂża:
- jak siĂŞ masz kochanie?
- dobrze
- co ty ja sobie Âśpiewam piosenkĂŞ

2007-10-09 12:04:15

-Co byÂło napisane na kominie komory gazowej w OÂświĂŞcimiu?

-PowrĂłcimy z deszczem.

2008-06-02 00:26:36

Co wyjdzie ze skrzyÂżowania Âśpiewaka z dÂługÂą drabinÂą?
KtoÂś, kto bez trudu osiÂąga wysokie dÂźwiĂŞki!:)

2007-11-05 14:16:50

Przychodzi Jasio do mamy i mĂłwi:
- Mamo, dlaczego tak ostatnio utyÂłaÂś?
- Bo widzisz synku, spodziewam siĂŞ wkrĂłtce twojego braciszka.
- A, to ja juÂż wiem, dlaczego przytyÂł nasz ksiÂądz proboszcz.
- Dlaczego?
- Bo mĂłwiÂł, Âże spodziewa siĂŞ wikarego...

2007-10-06 13:10:05

Akwizytor chodzi od domu do domu, a¿ trafi³ do domu, którego w³aœcicielka nie ma najmniejszej ochoty z nim rozmawiaÌ, wiêc zatrzaskuje mu drzwi przed nosem. Ku jej zdziwieniu, drzwi nie zamykaj¹ siê, lecz odskakuj¹ z impetem. Próbuje jeszcze raz, lecz rezultat jest identyczny - drzwi powtórnie siê odbijaj¹ siê i staj¹ otworem. Podejrzewaj¹c, ¿e akwizytor w³o¿y³ nogê miedzy drzwi a framugê, kobieta cofa siê, aby wzi¹Ì taki zamach, który nauczy akwizytora grzecznoœci. Wówczas odzywa siê akwizytor:
-Musi pani najpierw odsun¹Ì swojego kota.

2007-10-06 13:09:53

Katechetka do Jasia na lekcji
religii:
-Powiedz mi,mĂłj chÂłopcze,kto wszystko widzi, wszystko sÂłyszy i wszystko wie?
-Nasza sÂąsiadka!

2007-10-06 13:11:09