Proboszcz pewnej parafii musiaÂł pilnie wyjechaĂŚ. ZostawiÂł mÂłodemu ksiĂŞdzu kartkĂŞ z pokutami i kazaÂł mu spowiadaĂŚ. Przychodzi mÂłoda dziewczyna do spowiedzi i mĂłwi:
-proszĂŞ ksiĂŞdza, ciÂągnĂŞÂłam druta
-ksiÂądz szuka na kartce ale nic nie ma o drutach
WoÂła ministranta i pyta:
-ministrant co dziekan daje za ciÂągniĂŞcie druta
Na to ministrant:
-ja nie wiem ale mi daÂł SNIKERSA.

2007-10-06 13:11:13

SzedÂł facet ulicÂą i zobaczyÂł nowy sklep. MyÂśli sobie - wpadnĂŞ. Wita go miÂły, uÂśmiechniĂŞty sprzedawca:
- DzieĂą dobry, w czym moÂżemy panu pomĂłc, co chciaÂłby pan kupiĂŚ?
Facet siĂŞ zastanowiÂł i mĂłwi:
- RĂŞkawiczki.
- To proszê podejœÌ do tamtego dzia³u.
Facet idzie do wskazanego dziaÂłu i mĂłwi:
- PotrzebujĂŞ rĂŞkawiczki.
- Zimowe czy letnie?
- Zimowe.
- To proszê przejœÌ do nastêpnego dzia³u.
Facet poszedÂł:
- DzieĂą dobry, potrzebujĂŞ zimowe rĂŞkawiczki.
- SkĂłrzane czy nie?
- SkĂłrzane.
- To proszê podejœÌ do dzia³u nastêpnego.
Facet poddenerwowany podchodzi do wskazanego stoiska:
- ChcĂŞ kupiĂŚ zimowe, skĂłrzane rĂŞkawiczki.
- Z klamerkÂą czy bez?
- Z klamerkÂą.
- Proszê podejœÌ do nastêpnego stoiska.
Facet juÂż wkurzony, ale idzie nic nie mĂłwiÂąc:
- PotrzebujĂŞ rĂŞkawiczki, zimowe, skĂłrzane, z klamerkÂą.
- Klamerka na zatrzask czy na rzepy?
- Na rzepy.
- Zapraszam do dziaÂłu naprzeciwko.
Facet nie wytrzymuje i wrzeszczy:
- ProszĂŞ przestaĂŚ nade mnÂą siĂŞ znĂŞcaĂŚ, dajcie mi rĂŞkawiczki i pĂłjdĂŞ sobie!
- ProszĂŞ pana, proszĂŞ nabraĂŚ cierpliwoÂści, chcemy panu sprzedaĂŚ dokÂładnie takie, jakie pan potrzebuje.
Facet idzie dalej:
- ProszĂŞ o rĂŞkawiczki zimowe, skĂłrzane, z klamerkÂą na rzepy.
- A jaki kolor?
AÂż tu nagle otwierajÂą siĂŞ drzwi do sklepu, wchodzi klient z sedesem ÂświeÂżo wyrwanym z podÂłogi, od ktĂłrego odstajÂą kawaÂłki glazury, niesie go na wyciÂągniĂŞtych rĂŞkach, podchodzi do lady i krzyczy:
- Taki mam sedes, takÂą glazurĂŞ, dupĂŞ wam wczoraj pokazaÂłem, dajcie mi papier toaletowy!

2007-10-06 13:09:42

SkÂąd kura wie, Âże urodziÂła jajko? - BO POCZUÂŁA COÂŚ W DUPIE

2007-10-06 13:10:56

- Jasiu kiedy poprawisz dwĂłjkĂŞ z matematyki?
- Nie wiem mamusiu nauczyciel nie wypuszcza dziennika z rÂąk.

2007-12-10 14:07:52

Baba mĂłwi do lekarza:
-Ach, panie doktorze! Nigdy panu tego nie zapomnĂŞ. Jestem panu winna Âżycie!
-No, nie przesadzajmy, droga pani. Jest mi pani winna tylko za piĂŞĂŚ wizyt!

2007-10-06 13:09:46

Pani kaÂże napisaĂŚ dzieciom zdanie ze sÂłowem prawdopodobnie. Jasiu napisaÂł i czyta: mĂłj tata bierze gazetĂŞ i idzie do kibla, prawdopodobnie bĂŞdzie sraÂł bo czytaĂŚ nie umie.

2007-10-06 13:10:56

- CĂłreczko, co robiliÂście dzisiaj w szkole?
- CzytaliÂśmy bajkĂŞ o Czerwonym Kapturku.
- I czego siĂŞ z niej nauczyÂłaÂś?
- ÂŻe trzeba dobrze zapamiĂŞtaĂŚ, jak wyglÂąda babcia!

2008-02-12 13:11:05

W hotelu recepcjonistka wita goÂścia:
- Witamy! U nas bĂŞdzie siĂŞ pan czuÂł jak w domu.
- Och nie ! Tylko nie to! Przyjecha³em tutaj, ¿eby trochê odpocz¹Ì!

2007-10-28 22:03:08

RozmawiajÂą dwie sÂąsiadki :
- Dlaczego twój m¹¿ tak gloœno wczoraj na Ciebie krzycza³?
- Bo nie chciaÂłam mu powiedziec, na co wydaÂłam wszystkie pieniÂądze.
- A dziÂś rano ?
- Bo mu wreszcie powiedziaÂłam.

2007-10-06 13:09:52

¯ona mówi do mê¿a: idŸ do sklepu kupiÌ mi kosmiczne majtki. M¹¿ idzie do sklepu. Pyta pani¹: ma pani tu kosmiczne majtki? Pani mówi: nie a czemu? M¹¿: bo moja ¿ona ma dupê nie z tej ziemi.

2007-10-06 13:11:14

Jasiu caÂły czas przeklina w szkole pewnego dnia miaÂł byĂŚ test sÂłowny. Na teÂście miaÂł byĂŚ dyrektor i wychowawca.Jest pierwsze pytanie jasiu siĂŞ zgÂłasza ale pani mu nie daje gÂłosu.Jest 2 pytanie Jasiu siĂŞ zgÂłasza ale pani nie pozwala mu mĂłwiĂŚ.
ZadzwoniÂł dzwonek pni siĂŞ pyta Jasia Jasiu co chciaÂłeÂś powiedzieĂŚ
Teraz jak siĂŞ zesraÂłem!!!

2007-10-06 13:11:06

Wpada Jasio do ojca i pyta.
- czym sie ró¿ni cipa od cipki?
Tato zabiera syna na gĂłrĂŞ do sypialni i podnosi koÂłdrĂŞ pod ktĂłrÂą leÂży mama i mĂłwi.
- patrz to jest cipka.
Jasio pyta.
- mogê dotkn¹Ì.
A ojciec odpowiada.
- nie bo siĂŞ cipa obudzi!!!

2007-10-06 13:11:27

Spotyka sie Âłysy z rudym
Rudy mĂłwi: Co bozia wÂłoskĂłw nie daÂła?
£ysy mówi: Dawa³a rude ale nie wzi¹³em.

2008-05-05 21:55:17

Szczyt wytrzymaÂłoÂści:
nalaÌ wodê do ust, si¹œÌ na rozgrzany piecyk i czekaÌ, a¿ woda siê zagotuje...

2008-02-16 15:00:41

Byli sobie Polak, Niemiec i Rusek. Diabe³ dal im psa i jeden kg kie³basy. Kaza³ im przez jeden miesi¹c nauczyÌ coœ psa. Po miesi¹cu diabe³ mówi do polaka: poka¿ co robi twój pies. Umia³ skakaÌ, aportowaÌ, turlaÌ siê. PóŸniej zwraca siê do Niemca: co umie twój pies? Umia³ skakaÌ, aportowaÌ i turlaÌ siê. PóŸniej mówi do Ruska: a co umie twój pies? Rusek robi³ ostatni kês kie³basy, a pies do niego: Heniek daj trochê.

2007-10-06 13:11:14