Wysyłanie kawału Znajomemu na Gadu-Gadu
Kawał
Dane
Ojciec wysłał Jasia do sklepu po wódkę. Wchodzi więc Jasiu do monopolowego i mówi -Poproszę wódkę. Na to sprzedawczyni: -Takim małym dzieciom nie sprzedajemu alkocholu. Zapłakany Jasiu wraca do domu i mówi do taty: -Tato nie chcieli mi sprzedac wódki. Na to tata jasia mówi: -Powiedz, że masz 18 lat, dwoje dzieci, twoja żona leży w szpitalu, a twój dowód osobisty utopił się w kiblu. Na to szczęśliwy Jasiu zachodzi do sklepu i mówi -Mam 2 lata, 18 dzieci, moja żona utopiła się w kiblu, a mój dowód osobisty leży w szpitalu.