|
|
|
1 2 3 ...6 [Losowe] >>>
|
|
|
|
My¶liwy mówi do kolegi: -Podobno sprzeda³e¶ swego psa my¶liwskiego, którego tak bardzo lubi³e¶? -Tak. Ostatnio by³ nie do wytrzymania. Ilekroæ opowiada³em historie z moich polowañ, krêci³ przecz±co g³owa.
|
|
Doda³: bielun |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Jedzie Rusek i Niemiec na polowanie. Zabili nied¼wiedzia. Zanosz± go do Polaka i Polak mówi:
- GRIZZLI??????
A rusek na to:
- Nie ustrzelali.
|
|
Doda³: Paulinka |
2008-04-04 18:54:49 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
F±fara wybra³ siê z kolega na polowanie. -Nareszcie jeste¶my na miejscu, zaraz zaczniemy strzelaæ. -Strzelaæ? Po co? -Có¿ za pytanie! A po co zosta³e¶ my¶liwym? -Bo chcia³em chocia¿ raz w tygodniu uciec przed ¿ona...
|
|
Doda³: optyk |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Po przyje¼dzie z Afryki policjant chwali siê kolegom: -Polowa³em na ró¿ne zwierzêta: s³onie, tygrysy, gazele lwy, plisno³y... -Co to s± plisno³y? -To takie czarne, biega przed lufa karabinu i wo³a:"Please, no!"
|
|
Doda³: taxi2 |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Lekarz wybra³ siê na polowanie. Niestety, szczê¶cie mu nie dopisa³o, wiêc skar¿y siê gajowemu: -Ju¿ kilka godzin strzelam, a ¿aden zwierz nie pad³! -Jest na to jedna rada. Niech pan któremu¶ z nich przepisze jakie¶ lekarstwo.
|
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
My¶liwy opowiada znajomym swoje wspomnienia z ostatniego polowania: -Nagle wprost na mnie idzie sarna. Stanê³a 10 metrów ode mnie. Strzelam, ona ani drgnie. Strzelam drugi raz, trzeci... Strzeli³em 15 razy, a ona dalej stoi. I wiecie, dlaczego ona tak sta³a? Bo by³a g³ucha jak pieñ!
|
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Dwaj my¶liwi id± przez las. W pewnej chwili jeden z nich osuwa siê na ziemiê. Nie oddycha, oczy zachodz± mu mg³±. Drugi my¶liwy wzywa pomoc przez telefon komórkowy.
- Mój przyjaciel nie ¿yje! Co mam robiæ? - wo³a do s³uchawki. Po chwili s³yszy odpowied¼:
- Proszê siê uspokoiæ. Przede wszystkim proszê siê upewniæ, ¿e pañski przyjaciel naprawdê nie ¿yje.
Po chwili rozlega siê strza³.
- W porz±dku - wo³a do telefonu my¶liwy. - I co dalej?
|
|
Doda³: yoohi |
2007-10-06 13:09:40 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Na ziemi wyl±dowa³o ufo genera³ mówi do ¿o³nierzy:
- Jak zobaczycie ma³ego, zielonego i z wy³upiastymi oczami to mówcie do niego powoli, ¿eby go nie przestraszyæ.
- Id± dwaj ¿o³nierze przez las i patrz± a tu ma³y zielony z wy³upiastymi oczami. Jeden wzi±³ siê na odwagê podchodzi i mówi (bardzo powoli):
- Ja jestem Zenek!!
A ten drugi mówi:
- A ja jestem le¶niczy i sobie sram!!
|
|
Doda³: Aluusiaa |
2007-12-18 15:40:51 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
W szkole nauczycielka zwraca siê do ucznia: -Jasiu, wymieñ jakiego¶ ssaka ³ownego. -Ssaka...ssaka...No, na przyk³ad my¶liwy!
|
|
Doda³: tytus |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
F±farowa do mê¿a: -Ile zajêcy zastrzeli³e¶ na ostatnim polowaniu? -Dwa. -To czemu handlarz dziczyzna przys³a³ rachunek za zakup trzech?
|
|
Doda³: aryur10 |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
F±fara celuj±c do nadbiegaj±cego zaj±ca, mówi do stoj±cego obok gajowego: -Ten zaj±c mo¿e ju¿ szykowaæ testament! W chwilê pó¼niej strzela i pud³uje. Zaj±c znika w zaro¶lach. -Niech pan siê nie martwi - pociesza go gajowy-na pewno pobieg³ z testamentem do notariusza!
|
|
Doda³: ola80 |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Pocz±tkuj±cy my¶liwy wyrusza na polowanie z dwoma psami. Po godzinie wraca. -Co siê sta³o? - pytaj± koledzy. - Wróci³e¶ po nowe naboje? -Nie, po nowe psy.
|
|
Doda³: miko³aj |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Jasio pyta ojca wyruszaj±cego na polowanie: -Tato, dlaczego ty siê boisz zajêcy? -Wcale siê nie bojê. -To czemu zabierasz ze sob± strzelbê i psa?
|
|
Doda³: taxi2 |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
My¶liwy opowiada swoja przygodê z wê¿em-okularnikiem: -Bestia zaatakowa³a mnie, gdy spa³em. B³yskawicznie oplot³a mnie swoim cielskiem... -Jak siê od niego uwolni³e¶? -Zrzuci³em mu z nosa okulary i zanim je znalaz³, by³em ju¿ daleko!
|
|
Doda³: miki |
2007-10-06 13:10:09 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Dwóch my¶liwych na polowaniu. Nagle jeden pada nieprzytomny. Drugi w panice dzwoni na pogotowie:
- Kolega le¿y i chyba nie ¿yje!
- Tylko spokojnie. Najpierw musimy siê upewniæ czy na pewno nie ¿yje.
Po d³u¿szej ciszy w s³uchawce s³ychaæ strza³.
- W porz±dku. Co dalej?
|
|
Doda³: BarneyG |
2008-03-09 14:40:22 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
1 2 3 ...6 [Losowe] >>> |
|
|
|
|