| 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 | 
   
     |  |  
     | 
 
  
    | <<<  120  121  122  123  124  125  126 ...515 [Losowe] >>> 
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Przychodzi zaj±czek do sklepu i mówi:
-Poproszê te cukierki z góry.
 Nied¼wied¼ wchodzi na drabinê i ¶ci±ga cukierki. Nastêpnego dnia znów przychodzi zaj±czek i mówi:
 -Poproszê te cukierki z góry.
 Nied¼wied¼ zmêczony wchodzi na drabinê i ¶ci±ga cukierki. Nazajutrz nied¼wied¼ widzi, ¿e zaj±czek idzie do sklepu, szybko wchodzi na drabinê i ¶ci±ga cukierki z góry. Zaj±czek wchodzi do sklepu i mówi:
 -Poproszê tê czekoladê z do³u.
 Nied¼wied¼ wchodzi na drabinê i odk³ada cukierki.
 -Acha, bym zapomnia³, jeszcze te cukierki z góry.
 
 
 |  
       | Doda³: bielun | 2007-10-06 13:09:47 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Idzie zó³w bez skorupy po pla¿y i spotyka go drugi zó³w i pyta:
-Ty, co ci siê sta³o?
 Na to ten odpowiada:
 -Nic, z domu uciek³em.
 
 
 |  
       | Doda³: tres | 2007-10-06 13:09:47 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Dwie blondynki bawi± siê klockami.
Trzecia przysz³a i spu¶ci³a wodê.
 
 
 |  
       | Doda³: guru | 2007-10-06 13:09:47 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Kolega pewnego mê¿a zosta³ wys³any przez tego¿ do s±siedniego pokoju po wódke. Ten poszed³ i zobaczy³ ¿onê tamtego z kim¶ w akcji ale zabra³ wódkê, wraca i zmieszany mówi:
- Twoja ¿ona...tam...z jakim¶ kolesiem...ciê zdr...
 - Ciiichooo! - mówi rogacz - to jego wódka!
 
 
 |  
       | Doda³: miniu¶ | 2007-10-06 13:09:47 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Podmiejska dzielnica domków jednorodzinnych. Siedzi sobie facet na balkonie, a¿ tu zobaczy³ co¶ dziwnego u s±siada.
Przed jego domem na korcie gra w tenisa Monika Seles ze Steffi Graf. Oniemia³y patrzy dalej, a po chwili gra Pit Sampras z Borisem Beckerem. Leci w te pêdy do s±siada, i pyta siê:
 - S³uchaj stary, jak ty to zrobi³e¶. Jak ¶ci±gn±³e¶ tutaj do nas na ulicê takie gwiazdy tenisa.
 - Wiesz z³apa³em z³ot± rybkê - odpowiedzia³ s±siad.
 - No i co? - ci±gnie dalej oniemia³y facet.
 - Poprosi³em aby spe³ni³a moje ¿yczenie.
 - S³uchaj, a nie móg³by¶ mi po¿yczyæ tej z³otej rybki - zagaduje widocznie podekscytowany facet.
 - Nie ma sprawy - ci±gnie dalej s±siad - ale ta rybka nie jest zbyt dobra.
 Facet mimo to po¿yczy³ t± rybkê, przynosi j± do pokoju i tak o to prosi:
 - Z³ota rybko chcia³bym mieæ ca³± kupê z³ota.
 Myk, i go¶ciu zobaczy³ przed sob± kupê b³ota.
 Z leksza siê wkurzy³. Biegnie do s±siada. Z wyrzutem opowiada mu co siê sta³o. A na to mu s±siad:
 - Ostrzega³em, ¿e z ni± jest co¶ nie tak. My¶lisz, ¿e ja chcia³em mieæ wielki tenis....
 
 
 |  
       | Doda³: nataloa566 | 2007-10-06 13:09:47 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Morze Karaibskie, XVII wiek. Slup piracki p³ynie, z bocianiego gniazda:
-Kapitanie, holenderska barka na sterburcie! Zatopi± nas!
 Kapitan spokojnie:
 -Nie bójcie siê ch³opaki, zdobêdziemy, bêdzie ³up... tylko podajcie mi moja czerwon± koszulê i do aborda¿u!
 Walka wygrana, piêciu piratów pad³o, ale ³up jest. Po chwili z bocianiego gniazda:
 -Kapitanie, hiszpañski galeon na bakburcie, zginiemy!
 -Spokojnie ch³opaki, dajcie mi moj± czerwona koszulê i do walki. Wygramy!
 Po chwili walka zakoñczona, 10 piratów nie ¿yje, ale galeon zdobyty. Pierwszy oficer pyta:
 -Kapitanie, o co chodzi z t± koszul±?
 -Widzisz ch³opcze, marynarze wierz±, ¿e przynosi szczê¶cie, ale to psychologia - gdy zostanê ranny, krwi na czerwonym nie widaæ i wszyscy my¶l±, ¿e nie da siê mnie zraniæ. Wiêc nasi walcz± jeszcze zacieklej, a wrogowie trac± ducha.
 W tej chwili rozlega siê okrzyk:
 -Kapitanie, piêæ fregat od dziobu!
 Kapitan za¶ spokojnie:
 -Podajcie mi moje br±zowe spodnie...
 
 
 |  
       | Doda³: laska | 2007-10-06 13:09:47 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              ¯ona do mê¿a:
- Wiesz, kochanie, chcia³abym, ¿eby¶ kupi³ samochód, zrobi³abym prawo jazdy, poznaliby¶my ¶wiat...
 - Ten, czy tamten kochanie?
 
 
 |  
       | Doda³: ola80 | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              W s±dzie sêdzia pyta:
- Wiêc oskar¿ona twierdzi, ze rzuci³a w mê¿a pomidorami?
 - Tak wysoki s±dzie.
 - To w takim razie dlaczego pani m±¿ ma wstrz±s mózgu i rozbit± g³owê?
 - Bo pomidory by³y w puszce...
 
 
 |  
       | Doda³: tytus | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Jad± dwie mrówki na rowerze. Nagle jedna mówi do drugiej:
-O kurczê, chyba mucha wpad³a mi do oka!
 
 
 |  
       | Doda³: maniak | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Idzie dwóch Arabów pustyni± i dochodz±c do Egiptu weszli do baru.
- Jest piwo albo wódka? - mówi jeden.
 - Nie! - odpowiada barman.
 - Mamy tylko paliwo rakietowe.
 - No to poprosimy - powiedzieli.
 Strzelili sobie pierwszy kubek, potem drugi i trzeci. Po powrocie do domu jeden dzwoni z telefonu komórkowego do drugiego.
 - Te stary, sra³e¶ ju¿?
 - Nie, jeszcze nie!
 - To jak bêdziesz sra³, to trzymaj siê kibla, bo ja dzwoniê z marsa.
 
 
 |  
       | Doda³: aryur10 | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Przychodzi zaj±czek do sklepu i pyta:
-Przepraszam, po ile jest piernik?
 -Dwa z³ote za kilogram - odpowiada sprzedawca.
 -Hmmm, to drogo. A po ile s± okruszki? - pyta zaj±czek.
 -Hehe - ¶mieje siê sprzedawca - okruszki s± za darmo.
 Na to zaj±czek uradowany:
 -To poproszê dwa kilo okruszkow.
 
 
 |  
       | Doda³: taxi2 | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Siedz± dwaj debile w pokoju i raptem zgas³o ¶wiat³o. 
-Ty to chyba korki! - mówi jeden.
 -To id¼ mu otwórz drzwi!
 
 
 |  
       | Doda³: kristof | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              Rozmowa w kolejce stoj±cej przed sklepem.
- Czy pan jest ostatni?
 - Nie, s± gorsi ode mnie.
 - Czy pan stoi na koñcu?
 - Nie, na nogach.
 - ¦winia!
 - Bardzo mi przyjemnie, Kowalski jestem.
 - Niech mnie pan w dupê poca³uje!
 - Ale¿, proszê pani ja tu przyszed³em po cytryny, a nie po pieszczoty.
 
 
 |  
       | Doda³: monika 15 | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              W murzyñskiej wiosce rodzi siê bia³e dziecko. Poruszenie, konsternacja, rodzice id± do szamana.
- Szamanie, jeste¶my oboje czarni a dziecko siê urodzi³o bia³e, jak tomo¿e byæ?
 - A robili¶cie to po murzyñsku?
 - Tak, tak, po murzyñsku!
 - Od ty³u po murzyñsku?
 - Od ty³u po murzyñsku!
 - A palec w dupie by³?
 - Nie by³o.
 - No to têdy siê ¶wiat³o dosta³o!
 
 
 |  
       | Doda³: optyk | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  
 <<<  120  121  122  123  124  125  126 ...515  [Losowe] >>>
  |  |  
       |  |  
       | 
 
              W szpitalu dla anorektykow. Anorektyk wo³a pielegniarkê :
-Siostro paj±k...
 -Niech Pan siê nie wyg³upia du¿y pan jest.
 Po chwili.
 -Siostro paj±k...
 -No co pan wygaduje.
 Po chwili. Anorektyk krzyczy st³umionym g³osem:
 -Gdzie mnie wleczesz bestio?!
 
 
 |  
       | Doda³: maniak | 2007-10-06 13:09:48 |  
       | Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |  |  
      |  |  |  
 
 |  
     |  |  | 
 
 |