Przychodzi baba do koÂścioÂła i zarwaÂła siĂŞ Âławka. Podchodzi do oÂłtarza i mĂłwi: Jezusmaryja. Jezus wyglÂąda z obrazu i mĂłwi: jeÂśli ja mam ryja to ty masz krzywe nogi.

2007-10-06 13:11:13

Pani kazaÂła uÂłoÂżyĂŚ dzieciom zdanie z wyrazem manifest i przeczytaĂŚ go na nastĂŞpnej lekcji. Na drogi dzieĂą pani pyta MaÂłgosiĂŞ. MaÂłgosia... ludzie w warszawie urzÂądzili manifest przeciwko parlamentowi... pani na to piÂątka MaÂłgosiu. Za chwilĂŞ zgÂłasza sie Jasiu do odpowiedzi i mĂłwi.... wszystkim dziewczyna ÂśmierdzÂą pipki a mani west...........

2007-10-06 13:11:13

Na stole w kuchni le¿¹ ciasteczka. Dziecko mówi do mamy:
-Mamusiu, podaj mi ciasteczka!
Na to mama:
-No przecie¿ le¿¹ na stole. WeŸ sobie.
-Ale mamusiu, ja nie mam rÂączek!
-Nie ma rÂączek, nie ma ciasteczek!!!

2007-10-06 13:11:13

Syn wraca ze szkoÂły.
-Jak byÂło? - Pyta mama.
-Na piĂŞĂŚ!
-NaprawĂŞ?
-Tak. DwĂłjka z polskiego, dwĂłjka z matmy i paÂła z historii.

2007-10-06 13:11:13

PANI NA LEKCJI PRZYRODY PYTA SIE JASIA
-JASIU GDZIE LEÂŻY KUBA
JASIU NA TO
- KUBA LE¯Y W DOMU MA GRYPÊ

2007-10-06 13:11:13

Jasiu wraca szczĂŞÂśliwy ze szkoÂły i mĂłwi do taty:
-Tato nauczyÂłem siĂŞ liczyĂŚ do 10 : 2,3,4,5,6,7,8,9,10
Tata siĂŞ pyta:
-Jasiu a gdzie jedynka?
A Jasiu odpowiada:
-W dzienniku tato!

2007-10-06 13:11:13

Co mĂłwi trzy tygodniowy chleb do dwu tygodniowego chleba?
...odp.: JESTEÂŚ CZERSTWY!!

2007-10-06 13:11:13

Na lekcji pani mĂłwi do Jasia:
-Jasiu zamknij okno bo zimno na dworze.
A JaÂś na to:
-A pani myÂśli, Âże jak zamknĂŞ okno to na dworze zrobi siĂŞ cieplej?

2007-10-06 13:11:13

IdÂą przez las Polak Niemiec i Rusek spotykajÂą djabÂła.
-Diabe³ macie przynieœÌ dowolny owoc z sadu.
Polak przyniĂłsÂł ÂśliwkĂŞ
-DiabeÂł na to masz wsadziĂŚ tĂŞ ÂśliwkĂŞ do tyÂłka
-Polak wsadza, wsadza i wÂłoÂżyÂł
Niemiec przyniĂłsÂł pomaraĂącze
-DiabeÂł na to tak samo masz jÂą wsadziĂŚ do tyÂłka
-Niemiec wkÂłada, wkÂłada i siĂŞ Âśmieje
-DiabeÂł sie pyta dlaczego sie tak Âśmiejesz?
-Niemiec na to bo Rusek niesie arbuza.

2007-10-06 13:11:13

Przychodzi baba do lekarza i mĂłwi - panie doktorze wszyscy mnie ignorujÂą... na to lekarz-nastĂŞpny proszĂŞ...

2007-10-06 13:11:13

Idzie miÂś i widzi, Âże obok jeÂż coÂś je:
miÂś: co jesz?
jeÂż: co miÂś?
miÂś myÂśli co by tu powiedzieĂŚ... w koĂącu mĂłwi:
co jesz jeÂżu?
jeÂż: co miÂś misiu?

2007-10-06 13:11:13

Idzie tata z synkiem do lekarza, wchodzi zaczyna mówiÌ - Ja opiekujê siê dzieckiem gdy¿ ¿ona pracuje. Codziennie czysto dziecko ubieram zawsze œwierze i uprane ubranka chodzê z nim na spacery. Wreszcie lekarz pyta - a co dziecku dolega - na to ojciec - dziecko mi wci¹¿ chudnie i chudnie - Lekarz ponownie pyta - a czym je pan karmi - na to ojciec odpowiada - Matko Œwiêta wiedzia³em ¿e o czymœ zapomnia³em.

2007-10-06 13:11:13

Jasiu na lekcji piern¹³ w klasie pani powiedzia³a ¿e ma wyjœÌ za drzwi. Jaœ stoi na korytarzu i siê cieszy. Podchodzi dyrektor i pyta.
- Jasiu z czego sie tak cieszysz?
- Bo piern¹³em w klasie.
- A co w tym Âśmiesznego?
- Bo ja wyszedÂłem a oni muszÂą siedzieĂŚ w tym smrodzie.

2007-10-06 13:11:13

-Jak nauczyĂŚ Anglika przeklinaĂŚ?
-Niech powie: Tea Who You Yeah Bunny

2007-10-06 13:11:13

Ucieka dwĂłch pacjentĂłw z szpitala psychiatrycznego. WsiadajÂą na rower i dojeÂżdÂżajÂą do muru. Rower zostawili pod drzewem i prĂłbujÂą przepchaĂŚ mur. W tym czasie ktoÂś ukradÂł rower nie zwracajÂąc ich uwagi. Po chwili mĂłwi jeden do drugiego: te Kaziu patrz tak przepchali mur aÂż rowera nie widaĂŚ.

2007-10-06 13:11:13