- Dlaczego Szkoci chodzÂą wielkimi krokami?
- OszczĂŞdzajÂą buty.

2007-10-06 13:10:32

MÂłody McIntosh wybraÂł siĂŞ w podroÂż do Francji. Po powrocie ojciec wypytuje go
o wraÂżenia.
- Ach, wspaniale - opowiada mÂłody Szkot - piĂŞkny kraj! Tylko ludzie jacyÂś
dziwni. WyobraÂź sobie, ze pewnego razu, o drugiej w nocy do mojego hotelowego
pokoju wpada facet w piÂżamie, cos wrzeszczy, wymachuje rĂŞkami, tupie. ZÂłapaÂł
wazon stojÂący na stole, rzuciÂł nim o podÂłogĂŞ, wreszcie wybiegÂł trzaskajÂąc
drzwiami.
- A ty co na to? - pyta zdziwiony ojciec.
- Nic, ojcze, dalej sobie graÂłem na kobzie!

2007-10-06 13:10:32

Nad umierajÂącym Szkotem gromadzi siĂŞ cala rodzina:
- Czy zrobimy ojcu pogrzeb pierwszej klasy? - rzekÂł najstarszy syn konajÂącego.
- Nie widzĂŞ powodu. Wystarczy druga.
- Trzecia takÂże jest nie najgorsza - dodal mÂłodszy syn.
- Jeœli chcecie - powiedzia³ ostatkiem sil Szkot - to mogê iœÌ pieszo.

2007-10-06 13:10:32

MĂłwiÂą, Âże Szkot jest skÂąpy, a przed chwilÂą widziaÂłem sÂąsiada Szkota jak niĂłsÂł do analizy dwa peÂłne wiadra moczu.
- A niech tam niech wiedzÂą, Âże mam gest.
Po kilku godzinach, ten sam Szkot niesie oba peÂłne wiadra z powrotem.
- Co siĂŞ staÂło - pyta sÂąsiad:
- ZnaleÂźli cukier!

2007-10-06 13:09:45

ÂŻona Szkota odwiedza mĂŞÂża odsiadujÂącego wyrok w wiĂŞzieniu i oznajmia:
- Mam kÂłopot. Nasze dzieci sÂą juÂż w wieku, w ktĂłrym zadaje siĂŞ kÂłopotliwe pytania. ChciaÂłyby na przykÂład wiedzieĂŚ, gdzie schowaÂłeÂś zrabowane pieniÂądze.

2007-10-06 13:09:51

MaÂły Szkot prosi o pieniÂądze na karuzelĂŞ. - Jeszcze czego! - oburza sie ojciec - Nie wystarczy ci, Âże Ziemia sie krĂŞci?!

2007-10-06 13:10:54

MÂłody Szkot wrĂłciÂł z Francji. Ojciec go pyta:
Jak byÂło?
Dobrze. Tylko jakiœ facet wpad³ o drugiej w nocy do pokoju. Zacz¹³ wrzeszczeÌ i stuk wazon.
A ty co na to?
No nic, dalej graÂłem na dudach.

2007-10-06 13:10:55

MĂłwi stary Szkot do synka:
- Skocz no, Ken, do sÂąsiada i poÂżycz od niego siekierkĂŞ...
Malec poleciaÂł. Za kilka minut przylatuje i krzyczy:
- SÂąsiad nie chce poÂżyczyĂŚ !!!
- A to kawaÂł Âświni! Lec synuÂś do szopy i przynieÂś nasza!

2007-10-06 13:10:33

Szkot wsiada do taksĂłwki i pyta:
- Ile zapÂłacĂŞ za przejazd na dworzec?
- Dwa funty.
- A za walizkĂŞ?
- WalizkĂŞ zawiozĂŞ za darmo.
- To proszê zawieŸÌ j¹ na dworzec, a ja pójdê piechot¹!

2007-10-06 13:10:33

PrzyszedÂł Szkot w odwiedziny do kumpla. Po skromnym poczĂŞstunku, jako
deser podaje mu na malutkim talerzyku odrobinĂŞ miodu.
- WidzĂŞ John, ze kupiÂłeÂś sobie pszczole.

2007-10-06 13:10:33

¯ona szkota na ³o¿u œmierci i nagle jej m¹¿ mówi kochanie idê do lekarza. Gdybyœ jednak wyczu³a, ¿e zbli¿a siê Twój koniec to nie zapomnij zgasiÌ œwiat³a

2007-10-06 13:11:10

Przychodzi sÂąsiad do szkota.
-SÂąsiad, poÂżycz mi samochĂłd.
-A na co on Tobie.
-Jestem zaproszony na wesele, jestem Âświadkiem. A bez samochodu to nie wypada.
-Ale ja nie mam samochodu.
-No to co ja teraz zrobiĂŞ.
-?
-SÂąsiad a jak pojadĂŞ na motorze to nie wypadnie
Âźle.
-MyÂślĂŞ Âże nie.
-To poÂżycz mi ten motor.
-Ale ja nie mam motora.
-Oj ja biedny co ja teraz zrobiĂŞ.
-?
-SÂąsiad a jak pojadĂŞ na rowerze to mnie nie
wyÂśmiejÂą?
-MyÂślĂŞ Âże nie.
-To poÂżycz mi rower.
-Rowera to ja teÂż nie mam.
-No to jak ja siê tam poka¿ê
-?
-SÂąsiad a miaÂłbyÂś moÂże jakieÂś caÂłe buty...

2007-10-06 13:09:53

Szkot zgin¹³ w wypadku samochodowym. Znajomy ma o tym delikatnie zawiadomi ¿onê
ofiary. Pyta wiec ja:
- Pani m¹¿ pojecha³ wczoraj do Aberdeen?
- Tak.
- ZaÂłoÂżyÂł nowy garnitur?
- Tak, zgadza siĂŞ.
- Hm, to szkoda garnituru...

2007-10-06 13:10:33

Do Szkota:
- Powinien pan kupiĂŚ ten samochĂłd, spala tylko ÂłyÂżeczkĂŞ benzyny.
- StoÂłowÂą czy od herbaty.

2007-10-06 13:10:32

Siedzi Szkot i pÂłacze. Przechodzi obok jego sÂąsiad i pyta siĂŞ:
- Czemu pÂłaczesz ?
- A bo mi siĂŞ zÂąb w grzebieniu zÂłamaÂł ?
- I to taki wielki powĂłd do pÂłaczu ?
- To juÂż byÂł ostatni...

2007-10-06 13:10:33