|
|
1 2 3 ...5 [Losowe] >>>
|
|
Facet w restauracji zamówił obiad i jadł. Przy pierwszym daniu okropnie chlipał, a przy drugim strasznie bekał. Gdy przyszło zapłacić rachunek, kelner mówi: - 1 złoty za pierwsze danie 50 groszy za chlipanie, 2 złote za drugie danie 50 groszy za bekanie. Razem 4 złote. Facet daje 5 złotych i mówi: - Reszty nie trzeba. Za złotówkę jeszcze sobie popierdzę...
|
Dodał: nataloa566 |
2007-10-06 13:10:10 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wchodzi facet do baru z krokodylem. - Proszę wyjść! On jest niebezpieczny! - On jest bardzo miły, i nikomu nie zrobi krzywdy, mogę to udowodnić. - Dobrze, jeżeli wszyscy goście uznają, że nie ma zagrożenia, to może pan zostać. Facet prowadzi krokodyla na środek, wali pięścią trzy razy w łeb krokodyla i mówi: - Otwórz gębę! - Krokodyl otwiera, a facet zdejmuje gacie i wkłada przyrodzenie do środka, następnie wali znowu trzy razy i mówi: - Zamknij gębę! Krokodyl zamyka, i wszyscy widza jak zęby krokodyla zatrzymują się o centymetry od ważnych organów. Facet chowa interes i mówi: - Może ktoś chce spróbować? Odzywa się kobiecy głos: - Ja, ale niech pan nie bije mnie tak mocno w głowę.
|
Dodał: kristof |
2007-10-06 13:10:10 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Dwoch Polaków siedzi w knajpie a koło nich siedzi dwoch Niemców. Jeden Polak mówi do kumpla: - Zobaczysz będą chcieli pocałować nas w tyłek. - Dobra próbuj - odpowiedział drugi. Polak podchodzi do Niemców i mówi: - Hej szkopy! Możecie pocałować nas w tyłek!!! Na to Niemcy: - Was? Was? Polak: - Tak! Jego i mnie.
|
Dodał: miki |
2007-10-06 13:10:11 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Gość zamawia zupę w restauracji i zauważa w zupie muchę: - Panie kelner, co ta mucha robi w mojej zupie? Kelner troskliwie nachyla się nad talerzem i stwierdza: - Wygląda na to, że pływa.
|
Dodał: monika 15 |
2007-10-06 13:10:11 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W romantycznej restauracji, żona i mąż rozmawiają. Mąż mówi:
- Kochanie, czy Ty spotykarz sie z kimś obcym?
- Nie, broń Boże! - odpowiada żona - Jeśli bym kogoś nie znała to jak bym się spotykała?
|
Dodał: tomek |
2007-10-06 13:09:42 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W dworcowej restauracji kelner potrząsa za ramie klienta. - Proszę pana, zamykamy! - Dobrze, tylko nie trzaskajcie drzwiami.
|
Dodał: tres |
2007-10-06 13:10:11 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wpada gość do baru. - Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie. Kelner podał piwo, a gość po chwili znowu: - Kelner, podaj pan piwo zanim się zacznie. Sytuacja taka powtarza się kilka razy i gdy już nieźle podpity gość znowu wola: - Kelner! Jeszcze jedno zanim się zacznie! - kelner nie wytrzymuje i pyta: - Panie, a kto za to zapłaci? - Oho, zaczyna się...
|
Dodał: tytus |
2007-10-06 13:10:11 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
pszychodzi klijent do restauracji i mówi poproszę frytki, ale niema kartofli ,nie szkodzi zjem z chlebem
|
Dodał: faza |
2007-10-06 13:10:47 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Gość zamawia żurek, bigos i dwie bulki. - Panie starszy - krzyczy do kelnera - przecież te bulki są mokre! - Co ja na to poradzę. Gdy człowiek niesie w jednej ręce talerz z zupa, w drugiej ręce talerz z bigosem, a bułki pod pachami to ma prawo się pocić!
|
Dodał: tres |
2007-10-06 13:10:11 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Kelner! Poprosze do tej pieczeni jakis ostry przedmiot,
- Przeciez szanowny pan juz otrzymal noz i widelec.
- Tak, ale na mojej pieczeni, ktora w zaden sposob nie mozna ukroic,
chcialbym chociaz wyryc na pamiatke date i swoje inicjaly...
|
Dodał: yoohi |
2007-10-06 13:09:53 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Siedzi dwoch facetów w knajpie i po wypiciu kilku kufli, piwo powiedziało im, ze najwyższa pora iść do WC. Wiec poszli. Jeden stanął przy pisuarze, a drugi wlazł do kabiny. Ten, co był przy pisuarze po pewnym czasie skończył, a ten, co był w kabinie nie wychodził, a nawet stamtąd dobiegają jakieś steki. - Józek, co ty tam robisz? - wola ten co lal do pisuaru. Tamten otwiera drzwi i mówi: - Wiesz, wypadła mi sztuczna szczeka do muszli i jej właśnie szukam. - To czemu masz taka mordę ufifrana? - Bo znalazłem już trzy, ale nie moje.
|
Dodał: robert |
2007-10-06 13:10:10 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wchodzi do lokalu facet z koszykiem, siada za barem i zamawia: - Poproszę dwie setki - jedna normalnie, druga - w naparstek. Kelner trochę się zdziwił, ale nalał. Na to gość wyciąga z koszyka faceta wzrostu ok. 1/2 m. Posadził go obok siebie na ladzie, golnęli sobie i facet mówi: - Jeszcze po jednym. Kelner znowu nalał, wypili, nie wytrzymał i pyta: - Przepraszam ze tak pytam, ale co się temu panu stało, że jest pan taki mały? - Byliśmy w Afryce - odpowiada gość - i w takiej jednej wiosce powiedział do faceta, jak to było Wacek? Aha, że jest dupa nie czarownik.
|
Dodał: mikuś |
2007-10-06 13:10:10 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Panie kelner, co macie do jedzenia? - Proponuję pieczeń huzarską... - A co to ja huzar, żebym jadł huzarska? - To może pieczeń wieprzową? - O tak, bardzo proszę.
|
Dodał: laska |
2007-10-06 13:10:11 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Elegancko ubrany gość pyta hotelowego portiera:
- Dlaczego wpuścił pan do restauracji tę bandę pijaczków?
- Pssst! To był jedyny sposób, aby pozbyć się bigosu, który kucharz zrobił tydzień temu.
|
Dodał: mloda88 |
2007-10-06 13:09:53 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W saloonie kowboj do swojego kumpla: - Widzisz tego faceta, który siedzi przy stoliku pod ściana? - Którego? Tam jest trzech facetów. - Tego co pije whisky. - Oni wszyscy piją whisky. O którego dokładnie ci chodzi? - Tego w koszuli w kratę. - No tak, ale wszyscy trzej mają koszule w kratę. - Poczekaj zaraz ci pokażę. Kowboj wyciąga spluwę i strzela do dwóch facetów przy stoliku. Zabici faceci spadają z krzeseł. Ten który został jest mocno przestraszony. - Teraz już widzisz o którego mi chodzi? - No, a co? - On mi się nie podoba. Chyba go zastrzelę.
|
Dodał: mikuś |
2007-10-06 13:10:10 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
1 2 3 ...5 [Losowe] >>> |
|
|
|
|