|
|
1 2 3 ...79 [Losowe] >>>
|
|
W szkole. Trzecia klasa, lekcja matematyki. Miasto - Cieszyn.
- Aniu, co robi twój tata?
- Jest nauczycielem w przedszkolu.
- A ile zarabia?
- 760 zł.
- A mama?
- Mama jest bibliotekarką i zarabia 640zł.
- To ile wynosi wasz budżet?
- 1400 zl miesięcznie.
- Bardzo dobrze, piątka. Jasiu, a twój tata?
- Mój tata jest celnikiem na przejściu kolejowym i zarabia 900 zł, mama pracuje w izbie celnej na przejściu samochodowym i zarabia 850 zł, nasz budżet wynosi 9000zl miesięcznie.
- Eh, Jasiu, no źle, znów będę ci musiała jedynkę postawić...
- Ch...j mnie to boli, przynajmniej żyjemy jak ludzie...
|
Dodał: XxXOluska13XxX2 |
2008-06-11 01:21:59 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jasiu przybiega do mamy:
-mamo co robi ten pająk?
A mama:
-je biedronke.
A jasiu:
-a co to takiego dronka?
|
Dodał: kędra |
2008-06-11 01:25:14 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Pani kazała na poniedziałek przynieść sprzęt medyczny.
Magda przyniosła igłę, a Partycja bandarz.
Nagle pani się pyta Jasia:
-Jasiu a ty co przyniosłeś?
Odpowiada Jaś:
Kroplówkę.
Pani:
-A skąd ją masz?
Jasiu:
-Od dziadka.
Pani:
-A co na to dziadek?
Jasiu:
-yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!
|
Dodał: Bielos |
2008-05-11 13:50:11 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Zdenerwowana matka pisze do nauczycielki:
- "Bardzo prosimy już nigdy więcej nie bić Jasia! Bo to słabe, dobre, biedne dziecko. My sami nigdy go nie bijemy. Chyba, że w obronie własnej..."
|
Dodał: kuba125cc |
2008-05-11 14:07:39 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Przychodzi Jasiu do taty i mówi:
- jestem w ciąży!
Na to Tata:
- to nie możliwe. Nie jesteś kobietą
- ale chłopacy w ubikacji powiedzieli, że mam dupkę jak szesnastoletnia laska.. ha ha ha
|
Dodał: oligrafia |
2008-05-12 12:55:25 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Mama mówi do Jasia:
- Jasiu jak dziadek pierdnie to stodoła się rozleci
- A Jasiu na to już się rozleciała
|
Dodał: Maciek |
2008-05-12 22:09:38 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Tata pyta Jasia czy 1000 złotych za dziwkę to dużo. Jasiu szybko odpowaiada, że tak.
A tata:
- to powiedz matce, żeby mi resztę oddała
|
Dodał: Camaro |
2008-05-13 01:30:07 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na lekcji mówiono o zwierzętach. podchodzi pani do Jasia i mówi:
- Jasiu masz może pieska?
- Miałem ale go zabiliśmy bo ja mięsa nie jadłem, tata też nie jadł i mama też nie jadła a dla jednego psa nie będziemy kupować.
- Jezu Jasiu to straszne! A czy masz może kotka?
- Miałem ale go zabiliśmy bo ja mleka nie piłem, tata z mamą też nie, a dla jednego kota nie będziemy kupować.
- Jasiu to straszne! Masz przyjść jutro z mamą!
- Kiedyś miałem mamę, ale żeśmy się jej z tatą pozbyliśmy bo ja jeszcze nie bzykam, tata już nie może, a dla sąsiada nie będziemy trzymać.
|
Dodał: Pioterk |
2008-05-15 21:57:08 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Mama do Jasia:
-Jasiu idź kup masło mleko olej
Jasiu poszedł do sklepu i mówi:
- poproszę masło
Jasiu patrzy za rogiem a tam sklep z nieocenzurowanymi rzeczami. Jasio widzi kondona i mówi:
- a co to jest?
- to jest balon
- to poproszę
- a jest mleko
- jest
- to poproszę
Za rogiem znowu ten sklep Jasio widzi kajdanki i mówi:
- poproszę kajdanki
- dobrze
- jest olej
- jest
- to poproszę
Za rogiem znowu ten sklep Jasio mówi:
- poproszę bat
- dobrze
Jasio wraca do domu a Jasio mówi do mamy:
- to na noc
|
Dodał: Papieros |
2008-05-15 21:44:03 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Pani na lekcji zapytała Jasia:
- Jasiu, odmień przez przypadki "kot".
- Mianownik - kot, Dopełniacz - kota, Wołacz - kici kici.
|
Dodał: Rudy |
2008-05-15 21:16:02 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Jak ci idzie w szkole?- tata pyta Jasia.
- Dobrze. A jeden nauczyciel to nawet ci zazdrości!- odpowiada Jaś.
- Czego? - dziwi się ojciec.
- Już kilka razy złapał się za głowę i mówił: Gdybym ja był twoim ojcem...
|
Dodał: madzialena |
2008-05-15 21:25:35 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Mały Jasiu skacze, żeby zadzwonić domofonem, lecz jego niski wzrost mu na to nie pozwala. Temu wszystkiemu przygląda się policjant. Podchodzi do chłopca i wciska za niego guzik w domofonie.
- I co teraz? - pyta policjant.
- Teraz trzeba uciekać, panie policjancie - odpowiada Jasiu.
|
Dodał: madzialena |
2008-05-15 21:55:31 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Jasiu, kto jest najbardziej leniwy w twojej klasie? - pyta ojciec.
- A co to jest leniwy?
- To znaczy, że ktoś nic nie robi, tylko się przygląda, jak inni pracują.
- A, to nasz pan od matematyki - odpowiada spokojnie Jaś.
|
Dodał: madzialena |
2008-05-15 21:18:07 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jasio do mamy:
- Mamusiu, czy łatwo jest dotrzymać tajemnicy?
- Nie wiem synku, nigdy nie próbowałam.
|
Dodał: madzialena |
2008-05-15 21:17:49 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
W lesie Jasiu pyta tatę:
- Co to za ptak?
- Dzięcioł.
- A co on robi?
- Stuka w drzewo.
- A dlaczego nie chcą wpuścić go do środka?
|
Dodał: madzialena |
2008-05-15 21:18:22 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
1 2 3 ...79 [Losowe] >>> |
|
|
|
|