|
|
1 2 3 ...9 [Losowe] >>>
|
|
Ciemna noc, amerykañski bombowiec leci na akcjê. Cel: zrzuciæ spadochroniarzy na wyznaczony obszar na terytorium wroga. Samolot zatoczy³ kr±g, zapala siê czerwona lampka, nastêpnie zielona, grupa komandosów wysokczy³a nad celem. Z wyj±tkiem jednego... Dowódca usi³uje nak³oniæ go do skoku.
-Skacz!
-Nnnie...
-Dlaczego nie?
-Bbbo sssiê bbbojê...
-Skacz, bo pójdê po pilota!
-Ttto iddd¼...
Po chwili dowódca wraca z pilotem, a ciemno jest jak w d...
-Skacz - mówi pilot - bo ciê wyrzucimy si³±...
-Nnnie, bbbo sssiê bbbojê...
W ciemno¶ci s³ychaæ kot³owaninê, w koñcu widaæ sylwetkê cz³owieka wypchniêt± z samolotu. Zdyszani siedz± w ciemnym wnêtrzu:
-Silny by³ - mówi dowódca.
-Nnno, chhhyba ccco¶ tttrenowa³...
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:09:44 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Na studium wojskowym Politechniki Warszawskiej by³ major Aksamit. Pewnego dnia jaki¶ dowcipni¶ napisa³ na tablicy w czasie przerwy z³ot± my¶l: "Major Aksamit ma w dupie dynamit". Po dzwonku do sali wszed³ wspomniany major, przeczyta³ co by³o napisane na tablicy, zrobi³ siê czerwony i pobieg³ po kierownika (dowódcê?) studium wojskowego. W tym czasie studenci wytarli tablice. Major przybieg³ do sali, aby zaczekaæ na kierownika i oniemia³ po raz drugi. Tablica by³a czysta! Niewiele my¶l±c wzi±³ kredê i w³asnorêcznie napisa³ wspomniana wy¿ej sentencje. W chwile potem przyszed³ dowódca, popatrzy³ na tablice i gro¼nie zapyta³: - Kto to napisa³?! - Pan major - odpowiedzieli studenci.
|
Doda³: anonim |
2007-10-06 13:10:26 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
-Co ma ¿o³nierz pod ³ó¿kiem? -Posprzataæ
|
Doda³: anonim |
2007-10-06 13:10:25 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Wyskoczy³ spadochroniarz z samolotu i z wra¿enia zapomnia³, jak uruchomiæ spadochron. Szarpie siê przez chwile, ale widzi, ze nic z tego. Nagle widzi ¿o³nierza, który leci obok niego do góry. - Hej bracie! Jak otworzyæ ten cholerny spadochron? - Sorry,ja z saperów...
|
Doda³: yoohi |
2007-10-06 13:10:27 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
¯o³nierz pisze z koszar list do ojca, ze dosta³ syfilisa. Ojciec odpisuje mu: "ja siê tam synu nie znam na tych waszych wojskowych odznaczeniach, ale nos to z honorem".
|
Doda³: laska |
2007-10-06 13:10:27 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Tato! Tato! Poka¿ jak biegaj± s³oniki...
- Daj spokój synku, wystarczy.
- Tato... Ale ja baaardzo prosze... buuuu...
- No dobrze synku. Pluton! Maski w³ó¿! I jeszcze jedno okr±¿enie!
|
Doda³: grabus |
2007-10-06 13:09:43 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Podczas zbiorki kompanii kapral mówi do ¿o³nierzy: - Ci, co znaj± siê na muzyce - wyst±p! Z szeregu wystêpuje czterech. - Pójdziecie do kapitana. Trzeba mu wnie¶æ pianino na ósme piêtro.
|
Doda³: aryur10 |
2007-10-06 13:10:27 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Odbywa siê musztra. ¯o³nierze stoj± w szeregu. Kapral daje komendê: - Prawa nogê do góóóóóry podnie¶æ! Kowalskiemu siê pomyli³o i podniós³ do góry lewa nogê. Kapral patrzy siê wzd³u¿ szeregu i krzyczy: - Co za dureñ podniós³ obie nogi?!
|
Doda³: laska |
2007-10-06 13:10:26 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Komisja poborowa. Ch³opak z trudem odczytuje z tablicy najwiêksz± literê. Lekarz decyduje: - Zdolny do walki z czo³gami.
|
Doda³: maniak |
2007-10-06 13:10:27 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
diabe³ spotyka ruska,polaka i hiñczyka i mówi przynie¶cie swoje ulubione rzeczy hiñczyk przynius³ kaktusa polak ka³acha no to teras wsadzcie do pupy hiñczyk jako¶ wsadzi³ polak te¿ w pewnej chwili zaczeli ¶iê ¶miaæ a diabe³ pyta ¶iê z czego oni siê ¶miej± bo rusek jedzie w
czo³gu
|
Doda³: kubik |
2007-10-06 13:10:42 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
-Po co ¿o³nierz ma p³aszcz?
-¯o³nierz ma p³aszcz po kolana!
|
Doda³: mloda88 |
2007-10-06 13:09:45 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Ile razy ¶mieje siê z kawa³u podoficer? - Trzy. Raz jak mu opowiedz±, drugi jak mu wyt³umacz±, a trzeci jak zrozumie. - A ile razy ¶mieje siê oficer? - Dwa. Jak mu opowiedz± i jak wyt³umacz±. - A genera³? - Raz, bo on sobie nie da wyt³umaczyæ.
|
Doda³: koxiki |
2007-10-06 13:10:27 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Czasoprzestrzeñ w wojsku jest wtedy, gdy kapral powie : - Sprz±taj korytarz od tego miejsca a¿ do obiadu.
|
Doda³: bielun |
2007-10-06 13:10:27 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Genera³ mówi:
-mo¿ecie mówiæ mi wszystko jak ojcu.
za chwile dodaje:
-mo¿ecie te¿ mi siê zwierzyæ jak ojcu.
po chwili jeden z szeregowców mówi:
-tato po¿ycz piêæ dych i kluczyki od wozu...
|
Doda³: emilka132024 |
2008-03-25 21:06:51 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Do szeregowych w wojsku mówi Kapitan: Teraz walcie do mnie jak do w³asnego ojca!!!
Na to jeden z szeregowych:
- Tato, daj mi 200 z³ i samochód.
|
Doda³: DiZee |
2008-01-04 16:05:30 |
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
1 2 3 ...9 [Losowe] >>> |
|
|
|
|