|
|
|
1 2 3 ...19 [Losowe] >>>
|
|
|
|
Policjant do kolegi: - Nie wiesz przypadkiem co to jest kurtyzana ? - Nie, ale tam stoi facet wygl±daj±cy na profesora, spytaj siê go. Policjant, podchodzi i pyta: - Przepraszam, czy nie wie pan co to jest kurtyzana? - To taka rokokowa kokota. Drugi policjant pyta: - I co ci powiedzia³ ? - Eee tam, to jaki¶ j±ka³a.
|
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:14 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Do 82 letniej damy dzwoni do drzwi policjant.
- Pani nas telefonicznie poinformowa³a, ¿e w mieszkaniu naprzeciw pani mieszkania, biegaj± ludzie na golasa, proszê mnie pu¶cic do okna.
Policjant podszed³ do okna patrzy, patrzy i mówi:
- Ale ja nic takiego nie widzê...
- Ach, tak to pan nic nie zobaczy, pan musi siê najpierw wdrapaæ na szafê...
|
|
Doda³: miko³aj |
2007-10-06 13:09:59 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Policjant w ksiêgarni:
- Proszê o co¶ g³êboko intelektualnego, pobudzaj±cego do my¶lenia.
- Mo¿e Kafkê?
- Dziêkujê, ju¿ pi³em.
|
|
Doda³: robert |
2007-10-06 13:09:53 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Pewnego razu, jeden facet opowiedzia³ drugiemu taki ¶mieszny dowcip, ze on pêk³ ze ¶miechu. No i toczy siê rozprawa o nieumy¶lne morderstwo: Sêdzia prosi oskar¿onego, aby opowiedzia³ ten dowcip. Facet siê wzbrania, mówi, ze nie chce dalszych nieszczê¶æ. Na to sêdzia wyznaczy³ delegacje: adwokat, prokurator i milicjant. Zamknêli ich w d¼wiêkoszczelnej sali i facet opowiedzia³. Adwokat i prokurator pêkli, a milicjant wyszed³ i powiedzia³, ze w tym kawale nic ¶miesznego nie by³o. Faceta uniewinnili.... Po roku w prasie ukaza³a siê notatka: "Na rogu Alei Jerozolimskich i Marchlewskiego z niewiadomych przyczyn pêk³ milicjant..."
|
|
Doda³: aryur10 |
2007-10-06 13:10:15 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Przychodzi zomowiec do sklepu i mówi:
-Poproszê episkopat.
-Chyba epidiaskop.
-Ju¿ ja wiem, co mówiê, w szkole by³em prymasem!
-Chyba prymusem.
-Nie pozwalajcie sobie! Mam to nawet na papie¿u!
-Chyba na papierze.
-Nie róbcie ze mnie idioty! Dobrze wiem, ¿e papierze jest w Rzymie!
-Dobrze, w takim razie diecezja nale¿y do pana.
|
|
Doda³: grzesiek |
2007-10-06 13:09:43 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Milicjant zatrzymuje kobietê jad±ca zbyt szybko samochodem. - Nie widzia³a pani znaku ograniczenia prêdko¶ci ?! Kobieta nachyla siê, zagl±da pod siedzenie, wyci±ga bia³± laskê i mówi: - ja jestem niewidoma... milicjant: - a to przepraszam bardzo..
|
|
Doda³: nataloa566 |
2007-10-06 13:10:15 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Gwiazda filmowa zg³asza na komisariacie kradzie¿.
- Co pani skradziono?
- Naszyjnik z pere³.
- Jak wygl±da³?
- Jak prawdziwy!
|
|
Doda³: monika 15 |
2007-10-06 13:09:53 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Policjanci zastanawiaja siê co kupic swojemu szefowi na jego urodziny. - Moze ksiazke? - Eeee. Ksiazke to on juz ma.
|
|
Doda³: nataloa566 |
2007-10-06 13:10:14 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
-Czemu policjanci chodz± dwójkami na patrole?
-Bo jeden umie czytaæ, a drugi pisaæ.
|
|
Doda³: grzesiek |
2007-10-06 13:09:47 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Idzie dwóch policjantów przez park, a tam le¿y co¶ pod drzewem. Podchodz±, ogl±daj± i jeden mówi do drugiego:
- Wiesz co, awans mamy w kieszeni, to s± pociski nuklearne.
- To musimy jeden zabraæ na komendê jako dowód, bo nam nie uwierz± - mówi drugi.
- G³upi, przecie¿ mo¿e nam wybuchn±æ. Lepiej nie ruszaj!
- Co siê przejmujesz? Przecie¿ mamy jeszcze jeden!
|
|
Doda³: nataloa566 |
2007-10-06 13:10:00 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Zomowcy pojechali na biwak i spotkali tam druzne harcerzy. Zalozyli siê z nimi kto sprowadzi z lasu wieksze zwierze. Harcerze na drugi dzien przyprowadzili na lancuchu niedzwiedzia. A zomowcy - zajaczka. Harcerze w smiech. Zomowcy bez slowa chwycili palki i dawaj lac zajaczka po grzbiecie. Po 5 minutach zajaczek wrzasnal: - Dobra! Przyznaje siê! Jestem zubrem!
|
|
Doda³: alan |
2007-10-06 13:10:13 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Na srodku parkowej alejki stoi mlody policjant i placze. Przechodzien pyta go, czy moze pomoc. - Ach, prosze pana, zgubil siê moj pies patrolowy. - Nie ma siê pan czym przejmowac. Z pewnoscia znajdzie sobie droge na posterunek. - Tak. On na pewno, ale ja?
|
|
Doda³: bielun |
2007-10-06 13:10:13 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Policjant na posterunku pracowicie ok³ada pa³k± kasetê magnetofonowa. - Co robisz? - zainteresowa³ siê kolega. - Komendant kaza³ mi ja przes³uchaæ...
|
|
Doda³: tomek |
2007-10-06 13:10:14 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Po katastrofie statku na bezludn± wyspê dop³ywa dwóch policjantów.
- Mo¿e napiszemy list z wiadomo¶ci±, w³o¿ymy go do butelki i wrzucimy do morza? - proponuje pierwszy.
- Zwariowa³e¶? - mówi drugi. - Woda mo¿e poodklejaæ znaczki pocztowe!
|
|
Doda³: miniu¶ |
2007-10-06 13:10:00 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
|
|
Policjant zatrzymuje staruszkê, która przechodzi przez ulicê w niedozwolonym miejscu i mówi do niej:
- Babciu, na zebry, na zebry...
- Sam se id¼ na zebry. Ja mam rentê.
|
|
Doda³: laska |
2007-10-06 13:10:00 |
|
Wy¶lij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
1 2 3 ...19 [Losowe] >>> |
|
|
|
|