|
|
1 2 3 ...19 [Losowe] >>>
|
|
W Stanie Wojennym, staruszka przechodząc koło zomowców przewraca się na lodzie.
-Księdza! - woła staruszka.
-A skąd my ci weźmiemy księdza? - pytają zomowcy.
-To już ich w bagażniku nie wozicie?
|
Dodał: mikołaj |
2007-10-06 13:09:40 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jadą sobie policjanci i stają po boku i jeden poszedł sie odlać
i wraca do samochodu i jest cały mokry i pyta sie drugi policjant dlaczego masz takie mokre spodnie bo wyjąłem nie ta pałę
|
Dodał: Darek |
2007-10-06 13:11:08 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Milicjant (tak, milicjant nie policjant chociaż nie wiem czy tera jest miedzy nimi jakakolwiek różnica), patrolując ulice, spotyka swojego kolegę, który idzie trzymając za skrzydło pingwina. - Skąd ty wytrzasnąłeś tego ptaka? - A przyplątał się i nie wiem, co z nim zrobić. - Jak to co? Zaprowadź go do ZOO. Po kilku godzinach milicjant znowu widzi swego kolegę spacerującego z pingwinem. - I co, nie byłeś z nim w ZOO? - Byłem, teraz idziemy do kina.
|
Dodał: koxiki |
2007-10-06 13:10:15 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Z czego zyjecie? - pyta policjant jakiegos podejrzanego typka.
- Z zakladow!
- Co to znaczy "z zakladow"?
- Normalnie. Zakladam się z kims o wygrywam.
- Zawsze?
- Zawsze!
- No to zalozmy się. Chcialbym się przekonac, czy mowicie prawde. - Moge się
zalozyc, ze mam na dupie swastyke.
- Nie wierze - stwierdza policjant.
- Zalozmy się o dyche!
- W porzadku.
Poszli do jakiegos kata. Mezczyzna sciagnal spodnie, wypial tylek, a
policjant nachylil się nad nim i uwaznie go oglada. Wreszcie z triumfem
wola.
- Wygralem! Nie masz zadnej swastyki! Nalezy mi się dycha!
Mezczyzna placi, a policjant zadowolony zauwaza:
- No i co się tak chwaliliscie, ze wygrywacie kazdy zaklad?
- Bo wygralem!
- Jak to?
- Widzi pan wladza tych pieciu kolesiow po drugiej stronie ulicy? - Widze!
- Wlasnie się z nimi zalozylem o trzysta tysiecy, ze mi pan
wladza do dupy zajrzy...
|
Dodał: monika 15 |
2007-10-06 13:10:14 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Czym się odróżnia pies od policja od psa bo jak idziemy z rodzicami po chodniku to mówimy patrz mamo jadom psy
|
Dodał: PSY |
2007-10-06 13:10:44 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Pijany policjant zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Nie wolno we dwóch siedzieć za kierownicą! - mówi policjant.
- No dobrze, ale czy to od razu trzeba cały samochód otaczać? - pyta kierowca.
|
Dodał: tomek |
2007-10-06 13:10:00 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Policja zatrzymuje pijanego kierowcę:
- Jak pan mógł w takim wstanie wsiąść do samochodu?
- Koledzy pomogli...
|
Dodał: mloda88 |
2007-10-06 13:10:01 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
POLICJANT PYTA SIE DRUGIEGO POLICJANTA : GDZIE JEST DRUGA STRONA ULICY? A NA TO TEN DRUGI:NO TAM GDZIE PrzYSTANEK A NO TEN DRUGI: NO TO GDZIE W KONCU BO JAK BYłEM NA PRZYSTANKU TO MóWILI MI ZE TU?
|
Dodał: Patrycja |
2007-10-06 13:10:50 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Jaka jest różnica między policjantem a księdzem?
Ksiądz mówi: pan z wami
Policjant: pan z nami
|
Dodał: ziuta |
2007-12-04 00:15:25 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
- Dlaczego policjant ma jedną pałkę czarną, a drugą białą?
- Bo jak widzi jednego bandytę to wyciąga czarną i go bije, a jak widzi trzech bandytów, to wyciąga białą i udaje niewidomego.
|
Dodał: taxi2 |
2007-10-06 13:10:01 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Podchodzi chłopak do policjanta, a ten go zagaduje:
- Podoba Ci się chłopcze mundur policyjny?
- Jasne...
- A podoba Ci się czapka?
- Tak...
- A pałka podoba Ci się?
- Jest suuuper
- A chcesz zostać w przyszłości policjantem?
- Proszę pana, ale ja się dobrze uczę...
|
Dodał: bomba |
2007-12-10 13:03:35 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Dyżurny policjant odbiera telefon:
- Ratunku... proszę natychmiast przyjechać i zabrać stąd tego kocura!
- Spokojnie. Najpierw proszę powiedzieć z kim rozmawiam?
- Z tej strony papuga.
|
Dodał: beata |
2007-10-06 13:10:00 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Policjant zatrzymuje pijanego kierowcę i mówi:
- proszę dmuchać.
A pijany kierowca odpowiada:
- a gdzie pana boli???
:):)
|
Dodał: julitka |
2007-10-21 23:33:40 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Byl wypadek na ulicy, policjanci spisuja raport. Jeden z nich pisze: - ... glowa lezala na chodni... hodni... Kopnal glowe i pisze dalej: - ...na ulicy.
|
Dodał: aryur10 |
2007-10-06 13:10:14 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
|
|
Policjanci ustawili się w krzakach przy ruchliwej trasie i łapią po kolei kierowców przekraczających prędkość. Mija parę ładnych godzin, aż w końcu skończyły się im blankiety. Myślą, co by tu zrobić, aż jeden mówi:
- Wiem! Może jak ktoś będzie jechał przepisowo to damy mu 1000 zł nagrody?
- Dobra!
No i stanęli, a tu zza zakrętu wytacza się wolniutko syrenka. Policjant zatrzymuje auto i mówi:
- Panie kierowco, gratulujemy. W nagrodę za przepisową jazdę dostaje pan 1000 zł nagrody! Na co pan przeznaczy te pieniądze?
- Noo, wreszcie zrobię sobie prawo jazdy!
Siedząca obok żona mówi:
- Panie władzo, pan go nie słucha, on jak sobie popije to gada od rzeczy!
Z tylnego siedzenia wychyla się babcia:
- A mówiłam, Zdzisiu, żeby nie kraść tego samochodu!
Nagle otwiera się bagażnik i wyskakuje z niego dziadek:
- Co, już Austria?!
|
Dodał: Krzysiek eLo |
2007-10-06 13:11:17 |
Wyślij znajomemu: [EMAIL][GG] |
|
|
1 2 3 ...19 [Losowe] >>> |
|
|
|
|