Przychodzi JaÂś do sklepu zoologicznego i mĂłwi:
- poproszĂŞ tego maÂłego krĂłliczka
- a nie Âładniejszy jest brÂązowy lub czarny?
- ProszĂŞ pana, mojemu pytonowi wszystko jedno jaki ma kolor........

2008-05-23 16:02:15

Przychodzi baba z maÂłpÂą na gÂłowie do lekarza. Lekarz pyta:
- Co pani dolega?
WiĂŞc maÂłpa na to:
- Mnie nic, tylko coÂś mi siĂŞ do tyÂłka przykleiÂło.

2007-10-06 13:09:40

Facet miaÂł takiego kota, ktĂłry robiÂł kupĂŞ na dywan, rozpĂŞdzaÂł siĂŞ i ÂślizgaÂł tyÂłkiem po zabrudzonym dywanie. Koledzy doradzili mu, Âżeby rozÂłoÂżyÂł papier Âścierny na dywanie. Na drugi dzieĂą facet przychodzi zadowolony do pracy i mĂłwi:
-Super pomys³. Tak siê œlizgn¹³, ¿e do kuchni tylko oczy dojecha³y.

2007-10-06 13:09:41

- Co moÂże byĂŚ gorszego od Âżyrafy chorujÂącej na gardÂło?
- Stonoga z odmroÂżonymi nogami.

2007-10-06 13:09:45

Po kilku latach Azor spotyka Burka i pyta:
- Jak ci siĂŞ teraz wiedzie?
- Nie narzekam. Obecnie prowadzĂŞ hurtowniĂŞ koÂści.

2007-10-06 13:09:45

Dwie Âświnie jedzÂą w chlewie. Nagle jedna z nich zwymiotowaÂła, a druga na to:
-Nie dolewaj, bo nie zjemy.

2007-10-06 13:09:46

Zadowolony krĂłlik przechadza siĂŞ po polu palÂąc cygaro. Nagle na drodze pojawia siĂŞ krowa.
-Taki maÂły i pali!
Na to krĂłlik:
-Taka duÂża i bez biustonosza!

2007-10-06 13:09:46

Pyta kura koleÂżanki:
-Co robi twój m¹¿?
Na to druga:
-A... coÂś grzebie przy samochodzie!

2007-10-06 13:09:47

ZajÂąc i trzy mrĂłwki grajÂą w chowanego. ZajÂąc szuka.
Jedna mrĂłwka chowa siĂŞ do jego nosa, druga do ucha a trzecia do jego tyÂłka.
Nagle zajÂąc po dwĂłch godzinach poszukiwaĂą mĂłwi:
- WychodÂźcie znudziÂło mi siĂŞ.
MrĂłwki wyszÂły i ta co byÂła w nosie mĂłwi:
- Wiecie co widziaÂłam coÂś kwaÂśnego!
- a ja coÂś sÂłodkiego - mĂłwi ta co byÂła w uchu
A ta co byÂła w tyÂłku:
- a wiecie co mnie goniÂł czarny pociÂąg metro!!!.......

2007-10-06 13:09:47

Dwa misie obudziÂły siĂŞ po Âśnie zimowym z okropnÂą chcicÂą.
-Ty, chodÂź tutaj w krzaczki, ten tego i nikt siĂŞ nie dowie.
-No dobra tylko musimy uwaÂżaĂŚ na zajÂączka bo to straszny plotkarz.
Misie "pedaÂłujÂą" w krzakach, nagle zobaczyli, Âże podglÂąda ich zajÂączek. ZaczĂŞli go goniĂŚ. BiegnÂą przez las, przez polanĂŞ, aÂż w koĂącu wpadajÂą na zamarzniĂŞte jezioro i widzÂą jak zajÂączek wpada do przerĂŞbli. Misie jednak nie dajÂą za wygranÂą. PodchodzÂą do przerĂŞbli, grzebiÂą Âłapami i wyciÂągajÂą bobra:
-Co siĂŞ staÂło z zajÂączkiem? - pytajÂą.
-Uton¹³, wy zboczeùcy!

2007-10-06 13:09:47

Przychodzi zajÂączek do sklepu i mĂłwi:
-PoproszĂŞ te cukierki z gĂłry.
NiedÂźwiedÂź wchodzi na drabinĂŞ i ÂściÂąga cukierki. NastĂŞpnego dnia znĂłw przychodzi zajÂączek i mĂłwi:
-PoproszĂŞ te cukierki z gĂłry.
NiedÂźwiedÂź zmĂŞczony wchodzi na drabinĂŞ i ÂściÂąga cukierki. Nazajutrz niedÂźwiedÂź widzi, Âże zajÂączek idzie do sklepu, szybko wchodzi na drabinĂŞ i ÂściÂąga cukierki z gĂłry. ZajÂączek wchodzi do sklepu i mĂłwi:
-PoproszĂŞ tĂŞ czekoladĂŞ z doÂłu.
NiedÂźwiedÂź wchodzi na drabinĂŞ i odkÂłada cukierki.
-Acha, bym zapomniaÂł, jeszcze te cukierki z gĂłry.

2007-10-06 13:09:47

Przychodzi zajÂączek do sklepu i pyta:
-Przepraszam, po ile jest piernik?
-Dwa zÂłote za kilogram - odpowiada sprzedawca.
-Hmmm, to drogo. A po ile sÂą okruszki? - pyta zajÂączek.
-Hehe - Âśmieje siĂŞ sprzedawca - okruszki sÂą za darmo.
Na to zajÂączek uradowany:
-To poproszĂŞ dwa kilo okruszkow.

2007-10-06 13:09:48

NiedŸwiedŸ sporz¹dzi³ listê zwierz¹t które chcia³by zjeœÌ.
OczywiÂście dowiedzialy sie o tym zwierzĂŞta i wpadÂły w panikĂŞ.
Nazajutrz do niedÂźwiedzia przychodz jeleĂą i pyta:
- Niedzwiedziu jestem na liÂście?
- Tak.
- Rozumiem, sluchaj daj mi jeden dzieĂą,
Âżebym poÂżegnaÂł siĂŞ z rodzinÂą, a potem mnie zjesz.
NiedÂźwiedÂź siĂŞ zgodziÂł i zjadÂł go dopiero nastĂŞpnego dnia.
Nastepny byÂł wilk. Pyta siĂŞ niedzwiedzia:
- Czy jestem na liÂście??
- Tak.
- Ojej - to straszne, sÂłuchaj daj mi jeden dzieĂą, a poÂżegnam siĂŞ z rodzinÂą a potem mnie zjesz.
NiedzwiedÂź siĂŞ zgodziÂł i zjadÂł wilka dopiero nazajutrz.
NastĂŞpny przyszedÂł do niedÂźwiedzia zajÂączek i pyta:
- SÂłuchaj, jestem na liÂście??
- OczywiÂście.
- A nie mĂłgÂłbyÂś mnie skreÂśliĂŚ?
- Nie ma sprawy.

2007-10-06 13:09:49

SÂąsiad mĂłwi do sÂąsiada:
- SÂłyszaÂłeÂś co siĂŞ staÂło w ZOO?
- Co?
- PodroÂżaÂły bilety o 100 zÂł.
- PrzecieÂż my chcemy oglÂądaĂŚ zwierzĂŞta, a nie je kupowaĂŚ!

2007-10-06 13:09:49

Do sklepu spoÂżywczego przybiega facet:
- Kilogram twarogu proszĂŞ!
Sprzedawca daÂł facetowi ser, po czym facet szybko wybiegÂł ze sklepu. Po chwili ten sam facet przybiega do sklepu:
- Dwa kilo twarogu, ale szybko!
Zdziwiony sprzedawca sprzedaÂł facetowi twarĂłg i facet znowu wybiegÂł ze sklepu. Sytuacja powtarza siĂŞ kilkakrotnie, w koĂącu sprzedawca siĂŞ pyta goÂścia po tym jak ten zamĂłwiÂłem jeszcze taczkĂŞ twarogu:
- Po co panu aÂż tyle twarogu?!
- Poka¿ê panu, ale niech pan ³aduje!
Po chwili obaj wybiegli ze sklepu. DobiegajÂą do wykopanej w ziemi dziury i facet zaczyna ÂłopatÂą wrzucaĂŚ twarĂłg do ziemi. Z dziury dobiegajÂą gÂłoÂśne odgÂłosy jedzenia, mlaskania, bekniĂŞcia...
- O kurcze, co to takiego? - pyta sprzedawca.
- Nie mam zielonego pojĂŞcia, ale to coÂś cholernie lubi twarĂłg.

2007-10-06 13:09:51